Decyzyjny pat w Business Press

W Business Press doszło do decyzyjnego pata. Do początku bm. po 50 proc. udziałów posiadały w wydawnictwie dwie spółki: ULA...

W Business Press doszło do decyzyjnego pata. Do początku bm. po 50 proc. udziałów posiadały w wydawnictwie dwie spółki: ULA Press i Presspublika, wydawca ,Rzeczpospolitej". Presspublika zdecydowała się sprzedać swoje udziały w wydawnictwie, które przyniosło straty. Prawo pierwokupu ma ULA Press, należąca do gdańskich biznesmenów, braci Jaroszewiczów. Nieoficjalnie wiadomo, że spółka ta chce zwiększyć swoje udziały w Business Press, ale nie chce stać się jedynym jego właścicielem. Problem w tym, kto i w jakim stopniu mógłby zostać partnerem ULI i ile kosztowałaby cała transakcja.

Na Business Press składają się: "Businessman Magazine", tygodnik "Gazeta Bankowa" oraz miesięczniki LOT-owskie: "Kaleidoscope" i "Europlan". Jedynie "Businessman" może pochwalić się wysokimi wpływami reklamowymi i ustabilizowaną pozycją. Zainteresowaniem reklamodawców cieszą się też tytuły LOT-owskie, ale spółka dużo w nie zainwestowała. Z siermiężnego "Kaleidoscopu" powstał nowoczesny magazyn.

Kulą u nogi jest "Gazeta Bankowa". Zarzuca się jej nużącą koncepcję. Jednocześnie od dawna podkreśla się, że "Bankowa" nie wykorzystuje szansy, jaką daje wciąż słabo reprezentowany w Polsce segment pism ekonomiczno-finansowych. Przewiduje się, że "Bankowa" może zostać wystawiona na sprzedaż.

Business Press przechodzi zmiany po odejściu prezesa Grzegorza Lindenberga. Analitycy podkreślają, że wiele problemów tam narastało od dawna i teraz doszło do intensywnego "wietrzenia". KP

Komentarze

Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk. Komentując akceptujesz regulamin publikowania komentarzy.