Przede wszystkim przejrzysty

Specjaliści z domów mediowych, którzy "na gorąco" ocenili zmiany w "Pulsie Biznesu", wskazują przejrzystość jako główny atut dziennika po zmianach. Intryguje ich też nowy weekendowy dodatek gazety.

Bonnier Business Polska od dzisiejszego wydania wprowadził zmiany w "Pulsie Biznesu": rozszerzył zawartość merytoryczną, zmienił logotyp, szatę graficzną i czcionkę. Wkrótce pojawi się również dodatek biznesowo-społeczny - dwutygodnik "Puls Biznesu Weekend".

Specjalistów z domów mediowych poprosiliśmy o ocenę zmian w tytule.


Tomasz Przeździecki, media planner/buyer w Maxusie:

Nowy odsłona "Pulsu Biznesu" stała się bardziej elegancka, można powiedzieć, że wizualnie łososiowy dziennik po prostu dojrzał. Niestety, stało się to kosztem ekspresji oraz wyrazu, które widoczne były w starym wydaniu. Dawna pierwsza strona przyciągała uwagę. Obecnie pierwsza kolumna stała się bardziej stonowana i uporządkowana. Wewnątrz dziennik również prezentuje się poważniej. Moim zdaniem nowy układ graficzny będzie bardziej odpowiadał starszej grupie celowej, natomiast treści zawarte w "PB" mogą zachęcić młodszych czytelników.

Badania czytelnictwa pokażą, czy te zmiany poszerzą grupę odbiorców tytułu. Mnie bardziej podobała się wcześniejsza odsłona szaty graficznej, a w szczególności krótkie notki na górze stron.
Wprowadzenie nowych rubryk tematycznych poszerza możliwości reklamowe, w tym obecność kontekstową.

Osobiście z całej tej rewolucji zdecydowanie najbardziej przypadła mi do gustu nowa wersja strony internetowej dziennika. Jest w niej dużo świeżości i lekkości, czego zdecydowanie brakowało poprzedniej odsłonie. Strona stała się bardziej przejrzysta i zdecydowanie przyjemniejsza dla oka. Zmiany te jeszcze bardziej otworzyły ją na możliwości reklamowe. Myślę, ze wprowadzone modyfikacje zarówno w prasie, jak i na stronie online są dobrym kierunkiem do dalszego rozwoju "Pulsu Biznesu”.

Maria Bielecka, media buying coordinator w MPG:

Nowy "Puls Biznesu" jest bardziej przejrzysty, łatwiejszy w nawigacji i z nowym logotypem. Nadal pozostaje produktem dla ludzi przedsiębiorczych dbających zarówno o rozwój firmy, w której i dla której pracują, jak również dbających o swoje finanse. Poprzez dodatkowe sekcje, jak "Puls Firmy” i "Puls Inwestora”, "PB" kieruje również uwagę na mniejsze podmioty.

Zapowiadany piątkowy dodatek "Puls Biznesu Weekend" to coś, co mnie osobiście najbardziej interesuje i tu widzę ogromny potencjał. Wielkim sukcesem będzie dotarcie do tak obiecującej grupy celowej, jaką są czytelnicy "PB", w weekend, w ich wolnym czasie. Najbliższa przyszłość pokaże, jak przez czytelników nowy "PB" został przyjęty, my bardzo mu kibicujemy i wierzymy w powodzenie.

Adam Łapiński, prezes Star Media:

Jasny, czysty, przejrzysty układ to na pewno atuty zmienionego "Pulsu Biznesu". Jednak jego tabelaryczny układ staje się lekko monotonny. Wygląda, jakby makieta była zrobiona przy użyciu linijki i ekierki. Trochę za dużo belek i podziałów podłużnych. Do tego stopnia, że infografika na stronie 26 [wydania z 19 września br. - przyp. red.] została przedstawiona jako nieczytelne kwadraty. Dużym plusem są duże, lifestyle'owe zdjęcia.

Nie wydaje mi się, aby te zmiany wpłynęły w jakikolwiek sposób na reklamodawców. Być może reklamodawcy zauważą kampanię reklamową i to ich skłoni do umieszczenia ogłoszeń reklamowych. Obawiam się tylko, że część z nich może szukać pisma "Nowy Puls Biznesu", które to pismo jest reklamowane. Ja raczej widzę tutaj odświeżony "Puls Biznesu", którego zawartość merytoryczna, kolorystyka i układ są bardzo podobne do produktu, który jest już prawie 15 lat na rynku. Podobne odświeżenie przeszło już kilka ogólnopolskich dzienników ("Rzeczpospolita", "Gazeta Wyborcza", "Dziennik Gazeta Prawna") i także w ich przypadku nie zmieniło to drastycznie liczby reklamodawców.

Anna Podskarbi, dyrektor zarządzająca Optimum Media OMD:

Spadki inwestycji reklamowych w prasę wymuszają na wydawcach zmiany. Z punktu widzenia biznesowego kluczową zmianą w "Pulsie Biznesu" jest nie nowa szata graficzna czy odświeżony logotyp, ale zapowiedź wprowadzenia aplikacji na tablety i udoskonalona wersja strony mobilnej. Z myślą o rozbudowaniu zasięgu powstały również nowe sekcje w tytule "Puls Firmy” i "Puls Inwestora”. Widać starania wydawcy o odświeżenie pisma, tak by pozostało w zgodzie z duchem czasu. Zapowiadana zmiana w tytule nie dziwi. Doceniamy jednak układ w stronę reklamodawców w postaci rozbudowanej oferty niestandardowej pisma.

Komentarze

Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk. Komentując akceptujesz regulamin publikowania komentarzy.