Na chwilę przed rewolucją

Wjeżdżających do hotelu w podwarszawskiej Jachrance gości już od pierwszego szlabanu witały specjalne jednostki wojskowe. Bojowe nastawienie towarzyszyło większości uczestnikom 39. Międzynarodowej Konferencji i Wystawy PIKE 2012.

 

Podczas tegorocznej konferencji PIKE w Jachrance najczęściej wymienianym tematem była cyfryzacja telewizji naziemnej. Nic dziwnego, gdy za prawie miesiąc będziemy mogli już namacalnie zobaczyć efekty wyłączenia nadawania analogowego, na razie tylko w województwie lubuskim. I choć operatorzy kablowi na razie twierdzą, że nie widzą większego wpływu na liczbę abonentów, to trudno w to uwierzyć, szczególnie słysząc apel prezesa PIKE (Jerzego Straszewskiego) o utrzymanie abonentów pakietów socjalnych, czyli potencjalnych klientów naziemnej telewizji cyfrowej. Dyskusję na temat telewizji podsycił kolejny temat związany z nowelizacją prawa telekomunikacyjnego i propozycją nowych limitów na korzystanie z częstotliwości telewizyjnych oraz wysokością limitów opłat koncesyjnych na nadawanie cyfrowe. W obu przypadkach różnica między dotychczasowymi opłatami a nowymi jest wyjątkowo wysoka. A przecież zbiega to się w czasie z cięciami wydatków reklamowych. Nic więc dziwnego, że atmosfera podczas paneli dyskusyjnych była dość bojowa, zupełnie jak inscenizacja stoiska Canal+ przed wejściem do hotelu, nawiązująca do najnowszej produkcji stacji - "Misja Afganistan".

Mniej wodotrysków

Jednak PIKE to nie tylko gorące dyskusje w sali konferencyjnej, ale także liczne wystawy m.in. nadawców telewizyjnych oraz kuluarowe rozmowy biznesowe. Najbardziej okazałymi stoiskami chwaliły się m.in. kanały CBS (Chellomedia) i NBC Universal czy ID (Discovery Networks), ale jabłka najpyszniejsze były w TVR, a sery i piwo w EuroSporcie. To oczywiście dodatkowe atrakcje tej konferencji, ale poniekąd są one miernikiem kondycji branży. Mając w pamięci ubiegłoroczną konferencję w Poznaniu, nie mogę pozbyć się wrażenia, że tym razem było skromniej. Nawet wieczorne imprezy kończyły się spokojniej. Dinozaury tej branży mogłyby rzec - "świat się kończy".

 

 

Komentarze

Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk. Komentując akceptujesz regulamin publikowania komentarzy.