Pepsi smakuje lepiej?

W ramach kampanii "Pepsi Challange" konsumenci w ślepych testach porównają markę z konkurencją. Polska wersja spotu ma usunięte logotypy Coca-Coli.

Słynna kampania "Pepsi Challange" trafiła do Polski pod nazwą "Wyzwanie smaku Pepsi". Idea wymyślona przez Pepsi jeszcze w latach 70. polega na przekonaniu w ślepych testach konsumentów, że Pepsi smakuje lepiej od konkurencji. Zdaniem marketera większość osób wybiera w takiej sytuacji właśnie Pepsi. Kampania miała wiele odsłon na wielu rynkach na świecie.
Marketer na razie nie podaje szczegółów akcji w Polsce. Do telewizji już trafił spot, w którym kierowca ciężarówki przewożącej napoje konkurencji po spróbowaniu Pepsi staje się jej zagorzałym fanem. Adaptację kampanii przygotowała agencja BBDO Warszawa, za stronę digital odpowiada agencja Digital One. Media planuje i kupuje dom mediowy Media Direction OMD. Nazw innych agencji biorących udział w projekcie nie udało nam się ustalić.
Akcja będzie składała się także z eventów na terenie całego kraju, w których konsumenci osobiście będą mogli się przekonać w ślepych testach, że Pepsi smakuje lepiej niż konkurent.

Projekt "Pepsi Challange" to pierwsza duża kampania Pepsi-Cola General Bottlers po zmianach w kierownictwie marketingu firmy. Pod koniec ub.r. z firmy odeszła Anna Tutak-Kordyl, dyr. generalna kategorii napojów.  Niedługo potem do firmy trafiła z P&G Katarzyna Pyzikiewicz, dyrektor marketingu kategorii napoje.

W Polskiej wersji spotu telewizyjnego Pepsi usunięto wszelkie logotypy Coca-Coli. - Nie dziwi mnie zmiana reklamy poprzez zamazanie logo konkurenta i wyłączenie w ten sposób elementów, które powodowałyby, że reklama byłaby reklamą porównawczą. Byłaby nią, gdyby można było rozpoznać konkurenta - mówi Maciej Ślusarek,
adwokat z kancelarii Leśnodorski Ślusarek i Wspólnicy Sp.k

Dodaje, że reklama porównawcza dopuszczalna jest w Polce wyłącznie po spełnieniu bardzo rygorystycznych warunków. Między innymi porównanie dotyczyć może tylko elementów, które można zweryfikować w sposób obiektywny. - Omawiany film nie przedstawia żadnych obiektywnie weryfikowalnych elementów i na pewno zostałby uznany za naruszenie zasad dopuszczających reklamę porównawczą. Dodatkowo można wskazać, że reklama porównawcza nie może dyskredytować konkurenta, a film jest ewidentnie dyskredytujący dla konkurenta - konkurent jawi się w filmie jako nudny, nieciekawy i sztampowy. I ostatecznie reklama porównawcza nie może nieuczciwe wykorzystywać renomy znaku towarowego konkurenta, co można by zarzucić temu filmowi - tłumaczy Maciej Ślusarek.

Obok prezentujemy adaptację i oryginalny film Pepsi.


 

Tomasz Wygnański 787 Artykuły

W MMP prawie od 20 lat pisze o marketerach i strategiach marketingowych, a także o detalistach, BTL, digitalu i badaniach. Właściciel 8- kilogramowego kota.

Komentarze

Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk. Komentując akceptujesz regulamin publikowania komentarzy.