Instagram - hashtagi z głową

W gąszczu hashtagów muszą odnaleźć się marki, które chcą prowadzić efektywną komunikację na Instagramie. Jak zacząć czegoś unikać, jak wyróżnić się pośród dziesiątków tysięcy hashtagów i zwrócić uwagę na naszą markę, o tym pisze Szymon Ślipko, strategy director agencji Shake Hands.

Przemyśl, co i jak mają mówić hashtagi o twojej marce

Łatwość wprowadzania hashtagów w codzienną komunikację to jednocześnie największa pułapka czyhająca na marki na Instagramie. Znacznik + słowo lub zbitek słów i może wydawać się, że Insta jest nasz. Nic bardziej mylnego. Start obecności w tym kanale powinna poprzedzić rzetelna analiza tematu hashtagów i uwzględnienie go w strategii komunikacji marki. Czy jeśli ktoś zapyta o twoją markę, potrafisz w kilku słowach powiedzieć, jaka jest, przedstawić stojące za nią wartości i przekonać do niej rozmówcę? Hashtagi w połączeniu ze zdjęciami mają właśnie takie zadanie. Wśród tysięcy bodźców reklamowych i hashtagów, które docierają każdego dnia do przeciętego konsumenta, musi odnaleźć się twoja marka. Często masz na to ułamki sekund… Ułamki sekund, które zdecydują, czy przy twoim zdjęciu/profilu pojawi się like/follow, czy szybkim ruchem kciuka zostaniesz zepchnięty w otchłań zapomnienia. Dlatego zawsze pierwszym krokiem powinno być przemyślenie, co chcesz przekazać za pomocą #, jak mają przedstawiać markę, jakie cele realizować.

Sprawdź, co mówią o tobie społeczności

Pamiętaj o tym, że przyjęcie już trwa i na Instagramie jesteś gościem, a nie gospodarzem. Nie zostaniesz odkrywcą białych plam na mapie i niekoniecznie jako pierwszy zaczniesz komunikację na temat twojej marki. Prawdopodobnie przed tobą zrobili to zwykli użytkownicy, dzieląc się np. opiniami o produkcie bądź informując, co jedzą, piją czy robią w danej chwili. Dlatego sprawdź, jakich hashtagów używają w kontekście twojej marki, co o niej mówią. Być może dowiesz się, co szczególnie cenią społeczności w twojej marce i produktach, a znajdziesz interesującą wartość dodaną dla codziennej komunikacji. Użytkownicy Instagrama potrafią być bardzo kreatywni, szczególnie w kontekście lubianych przez siebie marek.

Stwórz unikatowe i wyróżniające się hashtagi

Hashtagi powinny być na swój sposób unikatowe i wyróżniające się. Dobrze, jeśli podkreślają misję, cele czy atrybuty marki i jej oferty. Mogą być zaczerpnięte z ogólnego sloganu marki, np. #justdoit Nike albo #HaveABreak KitKat, bądź stworzone specjalnie z myślą o komunikacji na Instagramie. Ważne, aby zapadały w pamięć i zachęcały naszą społeczność do ich naturalnego używania w sytuacjach pożądanych przez markę.

Wybierz dwa, trzy główne hashtagi

Nie musisz używać jednocześnie 10 hashtagów dla komunikacji na Instagramie. Twoja społeczność i tak nie zapamięta więcej niż kilku. Postaraj się wybrać dwa, trzy główne i wokół nich budować komunikację. Ważne, aby przynajmniej jeden z nich zawierał nazwę marki bądź kluczowe słowo, po którym bez problemu każdy pozna, o jakiej marce jest mowa. To szczególnie ważne w kontekście mniejszych marek, które nie mogą czerpać z bogatej historii czy silnie zakorzenionych w umysłach konsumentów sloganów reklamowych.

Hashtagi akcyjne

Obowiązkowo wprowadzaj okresowo do komunikacji oryginalne, specjalne hashtagi związane z przeprowadzanymi akcjami, eventami, promocjami czy konkursami. To świetny sposób na angażowanie społeczności wokół konkretnego tematu i grupowanie treści pod określone hashtagi. Takie działanie przyciąga uwagę i odświeża komunikację na linii marka – społeczność.

Wella Professionals, przeprowadzając akcję, w której każde opublikowane w sieci selfie było równoznaczne z przekazaniem przez Wellę 5 euro na UNICEF, wykreowała i wypromowała #WellaSelfie. Wyróżniła się w ten sposób pośród milionów zdjęć z #selfie i zachęciła do udziału w akcji nawet osoby, które w normalnych okolicznościach nie zdecydowałyby się na wrzucenie takiego zdjęcia do sieci.

Unikaj mało wartościowych i ogólnych hashtagów

Instagram to, niestety, w większości miliony bezwartościowych i kiepskich fotograficznie (pomimo używania świetnych smartfonów!) zdjęć otagowanych na wszelkie możliwe sposoby. Nieraz pewnie zdarza się wam zobaczyć zdjęcia, na których hashtagi poprzedzają każde słowo użyte w opisie, mające jednocześnie bardzo szerokie znaczenie i zastosowanie, jak np. zdjęcie, selfie, teraz, food. To niby oczywiste, ale warto powtórzyć, że tagując w ten sposób zdjęcia, z dużym prawdopodobieństwem grupujesz twoje treści w sąsiedztwie wątpliwym estetycznie i merytorycznie. Być może zyskasz szybko nowych obserwujących, ale niekoniecznie dotrzesz z pożądanym komunikatem do grupy celowej, na której ci zależy, a na pewno w żaden sposób nie wyróżnisz się. Nie twierdzę, że np. #weekend jest zły, jeśli sobotnio-niedzielne odpoczywanie jest istotne w komunikacji twojej marki. Warto jednak pomyśleć o własnym, unikatowym # ze słowem weekend, którego będziesz używał wymiennie, do czasu kiedy twoja społeczność przyswoi twój oryginalny # i zacznie wykorzystywać go w komunikacji.

Inny przypadek to wykorzystywanie popularnych aktualnie hashtagów wykreowanych oddolnie przez społeczności. Czy marka powinna się pod nie podłączyć? Owszem może, ale pod warunkiem że # i jego znaczenie wpisuje się w naszą markę bądź kreatywnie do niej nawiążemy i zrobimy to w miarę szybko. "Podpinanie" się pod trend, który powoli już wygasa, albo który wykorzystuje już wiele marek, nie przyniesie nam wiele korzyści.

Uważaj z angielskojęzycznymi hashtagami

O ile docieranie do obcokrajowców nie jest w twoim interesie, uważaj z używaniem angielskojęzycznych hashtagów. Taka taktyka może okazać się skuteczna w kontekście rosnącej liczby polubień otrzymywanych od Johnów czy Mike’ów, ale nie przełoży się w dłuższej perspektywie na twoją markę. W pewnym momencie zorientujesz się po prostu, że spora część twoich obserwatorów to bezwartościowa statystka…

Współpracuj z influencerami i twoją społecznością

Masz już wybrane kluczowe hashtagi, używasz ich mądrze i z głową, ale chciałbyś, aby dotarły one szybciej do szerszego grona użytkowników Instagrama? Wejdź z nimi w interakcję. Organizuj akcje specjalne, które będą wymagały używania twoich hashtagów. Doceniaj użytkowników, którzy sami z siebie ich używają – komentuj, polub i udostępniaj ich zdjęcia. Nawiąż współpracę z popularnymi influencerami bądź niszowymi społecznościami na Instagramie, których styl i estetyka pokrywają się z wartościami twojej marki. Zaangażuj ich w tworzenie zdjęć na twój profil, określ partnerskie zasady współpracy i pozwól, aby sami chwalili się na swoich profilach pracą, jaką wykonali, informując jednocześnie o marce i wiodących hashtagach.

Z offline i online do Instagrama

Instagram, choć zyskuje coraz większą popularność, to dalej dla większości marek nisza i tylko jeden z wielu kanałów komunikacji. Wykorzystaj je śmiało do promocji twoich hashtagów i twojego profilu. Nieważne czy będzie to kampania billboardowa, reklama w prasie i TVv czy komunikacja w Facebooku. Zawsze możesz dołączyć # i logo Instagram, które dla "wtajemniczonych" będzie wystarczającą instrukcją, aby szybko cię odnaleźć i dołączyć do grona obserwatorów.

Podsumowując, instagramowe abecadło nie jest trudne, ale wymaga ciągłej kreatywności, nauki, monitorowania społeczności oraz wystrzegania się prostych, aczkolwiek kuszących błędów. Pamiętaj, wchodząc między wrony nie musisz krakać jak one. Obserwuj, wyciągaj wnioski i kreuj oryginalną komunikację hashtagową dla twojej marki.

 
Komentarze

Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk. Komentując akceptujesz regulamin publikowania komentarzy.