NATPE Europe: Polska w tle

Targi NATPE Europe to bez wątpienia jedno z największych spotkań branży telewizyjnej w regionie CEE. Kolejna praska edycja, która zakończyła się kilka dni temu, rzeczywiście to potwierdziła. Szkoda tylko, że polskie media i polska oferta na tym ważnym evencie są w zasadzie niewidoczne.

W tym roku na targi i konferencje w ramach NATPE Europe do Pragi przyjechało ponad 150 producentów, dystrybutorów filmów, seriali, formatów TV oraz samych nadawców kanałów. Były i najwięksi studia Hollywood, w tym CBS Studios International, Lionsgate Television i NBC Universal, i mniejsze lokalne podmioty.
Wprawdzie NATPE Europe daleko do rekordów targów telewizyjnych w Cannes, Los Angeles czy Singapurze, ale - jak podkreślają organizatorzy praskiego spotkania - w tej kameralnej, intymnej niemal atmosferze tkwi siła regionalnych targów.
I rzeczywiście, kto nie wcisnął się na screeningi na MIPTV czy MIPCOM, tu w spokoju, do woli mógł oglądać nowości.
Szkoda tylko, że w gronie wystawców zabrakło Polaków - nie licząc kilku menedżerów z Polski robiących międzynarodową karierę w zachodnich stacjach. Szkoda, że i wśród odwiedzających stoiska Polaków było zdecydowanie za mało.
Piotr Fajks, szef TV4 i TV6, deklaruje, że na targach regularnie sprawdza, co nowego pojawiało się w regionie, jakie nowe tendencje w telewizyjnej rozrywce są coraz bardziej widoczne i czym można wzmocnić ramówki polskich stacji.
Z kolei Justyna Troszczyńska, senior manager w Grupie Onet, deklarowała, że poszukuje ciekawych produkcji dla serwisów VoD, w tym serii dokumentalnych i z gatunku "factual". To zrozumiałe - rynek VoD w Polsce rośnie, za nami debiuty kilku nowych graczy, a kolejni już stoją "u bram".
Szkoda, że w Pradze zabrakło menedżerów i oferty z top 4 polskiego rynku telewizyjnego. Mieliby w czym wybierać.
A swoją drogą - szkoda, że tego typu eventu nie ma w Polsce. Nawet jeśli nie na skalę regionu CEE, to chociażby krajową. Wprawdzie najwięksi polscy nadawcy od lat nie silą się na oryginalność i stawiają na sprawdzone formaty zachodnie, ale oferta nadawców i producentów regionalnych jest coraz ciekawsza. Przydałby się taki event w Polsce, choćby w ramach dorocznych spotkań PIKE.

Piotr Machul 393 Artykuły

Zajmuje się tematyką mediową, głównie telewizyjną i radiową. Przeżył kilkuletni romans z copywritingiem. Zdecydowanie woli dziennikarstwo. Dziwne, że nie mieszka w czeskiej Pradze, bo uwielbia to miasto.

Komentarze

Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk. Komentując akceptujesz regulamin publikowania komentarzy.