Prognozy Deloitte na rok 2018: nowe technologie, media, telekomunikacja

Firma doradcza przedstawiła swój doroczny raport "TMT Predictions".

Raport przewiduje, że do końca 2018 r. połowa dorosłych osób w krajach rozwiniętych będzie posiadać co najmniej dwie subskrypcje mediów w kanałach online, a do końca 2020 r. liczba ta wzrośnie do czterech. Koszt tych subskrypcji, obejmujący głównie telewizję, filmy, muzykę, wiadomości i prasę, w 2018 r. będzie wynosił średnio poniżej 10 dolarów miesięcznie za subskrypcję. W tym roku liczba subskrybentów na świecie wyniesie 350 mln osób, w których posiadaniu będzie 580 mln subskrypcji. Większość z nich będą stanowiły subskrypcje VoD (375 mln).

Aż 20 proc. osób dorosłych w krajach rozwiniętych wykupi lub będzie miało dostęp do co najmniej pięciu płatnych subskrypcji mediów online, a do 2020 r. aż dziesięciu. – Model subskrypcji znany jest od dawna w kontekście mediów tradycyjnych. Wystarczy wspomnieć prenumeratę prasy. Obecnie jednak obserwujemy popularyzację subskrypcji również w internecie. Wpływa na to wiele czynników – mówi Jakub Wróbel, starszy menedżer w dziale konsultingu Deloitte. I dodaje, że jest to przede wszystkim coraz bardziej atrakcyjna treść, którą możemy odtworzyć na wielu urządzeniach a zainteresowana nią jest rosnąca liczba klientów, gotowych również za nią zapłacić.

Raport podkreśla, że w Polsce w ostatnich kilkunastu miesiącach obserwujemy rozwój rynku serwisów wideo, takich jak np. Netflix, Player.pl czy ShowMax, które inwestują również w rodzime produkcje. Nasila się zjawisko "binge-watchingu". Z badania Deloitte wynika, że zjawisko to dotyczy przede wszystkim przedstawicieli pokolenia milenialsów, wśród których aż 90 proc. przyznaje się do takiego sposobu oglądania, a 38 proc. robi to regularnie (dotyczy widzów w USA). – Przy dalszej popularyzacji tego trendu dostawcy treści i reklamodawcy będą się starać go wykorzystać, aby lepiej docierać do klientów. Jednocześnie należy się spodziewać rosnącej podaży treści, które można oglądać seryjnie – mówi Jakub Wróbel.

Rozwój serwisów płatnej treści online nie byłby możliwy, gdyby nie intensywny rozwój infrastruktury sieci telekomunikacyjnych, w tym internetu stacjonarnego i mobilnego. Raport Deloitte przewiduje, że w 2018 r. jedna piąta mieszkańców Ameryki Północnej z dostępem do internetu będzie korzystać jedynie z sieci mobilnej. W 2022 r. takich osób może być już 30-40 proc. Osoby te w ogóle zrezygnują z internetu stacjonarnego na rzecz mobilnego.

Trend ten jest również coraz bardziej widoczny w Polsce, biorąc pod uwagę, że na wsi mieszka ponad 40 proc. populacji. W naszym kraju rośnie również liczba jednoosobowych gospodarstw domowych. W tym roku według prognoz GUS może być już ich ponad 4,2 mln, a to według ekspertów Deloitte single są jedną z tych grup społecznych, która będzie wybierać częściej niż inne zamiast internetu stacjonarnego internet mobilny. – Liczba użytkowników internetu mobilnego w Polsce od 2014 do 2016 r. zgodnie z danymi UKE wzrosła o blisko 28 proc. do 7,4 mln. Należy jednak pamiętać o wielu toczących się oraz planowanych inwestycjach w rozwój szerokopasmowych sieci stacjonarnych, które wciąż jednak nie są dostępne wszędzie – mówi Jakub Wróbel.

Deloitte podkreśla też znaczenie prac nad sztuczną inteligencją (uczeniem maszynowym). – Już niebawem niemal każda czynność wykonywana przez nas na smartfonie wsparta będzie przez uczenie maszynowe. W coraz szerszym zakresie jest ono wykorzystywane również przez biznes, choć wciąż jeszcze mówimy w tym przypadku o początkowej fazie rozwoju – mówi Jan Michalski, partner i lider sektora TMT, Deloitte.

Piotr Machul 393 Artykuły

Zajmuje się tematyką mediową, głównie telewizyjną i radiową. Przeżył kilkuletni romans z copywritingiem. Zdecydowanie woli dziennikarstwo. Dziwne, że nie mieszka w czeskiej Pradze, bo uwielbia to miasto.

Komentarze

Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk. Komentując akceptujesz regulamin publikowania komentarzy.