Serena Williams głosem "szalonych" kobiet w spocie Nike [wideo]

Film "Dream Crazier" pokazany po raz pierwszy podczas wręczenia Oscarów ma już ponad 6,5 mln wyświetleń na YouTube.

Amerykańska tenisistka nazywana "szaloną", krytykowana (a raz nawet ukarana grzywną) za to, co mówi, robi, jak się zachowuje i ubiera, jest narratorką i występuje w nowej reklamie Nike namawiającej, by marzyć w jeszcze bardziej szalony sposób. Twórcy spotu rehabilitują wybory i zachowania kobiet głównie z obszaru sportu, np. udział w maratonie, założenie rękawic bokserskich, noszenie hidżabu na arenie czy trenowanie drużyny NBA, ale także wyrażanie emocji czy walka o równouprawnienie, które były w przeszłości uznawane za "szalone", "niezrównoważone", "histeryczne" czy "irracjonalne". - Więc jeśli chcą nazywać się szaloną - w porządku. Pokaż im, co szalone [kobiety] są w stanie zrobić - mówi w finale spotu Serena Williams.

90-sekundowy film to kolejny etap kampanii "Dream Crazy" zapoczątkowanej przez Colina Kaepernicka na jesieni ub.r. dla uczczenia 30-lecia sloganu "Just Do It". W specjalnym e-mailu wysłanym do członków klubu NikePlus przed ceremonią oscarową 24 lutego, zatytułowanym "A Message From Serena Williams," tenisistka zaprosiła ich do obejrzenia premierowej emisji reklamy. Reżyserką spotu jest urodzona w Australii Kim Gehrig, znana m.in. z filmów reklamowych dla Libresse ("Viva la vulva"), Gapa i Johna Lewisa. Produkcją zajęło się studio Somesuch, a za kreację odpowiada stale współpracująca z Nike agencja Wieden + Kennedy.

Paweł Piasecki 1040 Artykuły

Specjalizuje się w e-commerce i nowych technologiach. Pracował m.in jako tłumacz i redaktor, przez ponad 5 lat przygotowywał codzienny serwis prasowy dla przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce. Miłośnik muzyki klasycznej i jazzu.

Komentarze

Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk. Komentując akceptujesz regulamin publikowania komentarzy.