Nabici w nano

Informacja o testach telefonu komórkowego w postaci miniaturowego chipa wszczepianego pod skórę, którą 24 marca podało wiele mediów, okazała się...

Informacja o testach telefonu komórkowego w postaci miniaturowego chipa wszczepianego pod skórę, którą 24 marca podało wiele mediów, okazała się oryginalnym teaserem marki Heyah.

"Instytut Simteijin zapowiada prawdziwą rewolucję w telefonii komórkowej! Testuje pierwszy na świecie nanotelefon o nazwie Nanophone 45LX, czyli telefon komórkowy (czy raczej urządzenie komunikacyjne) wszczepiany pod skórę (!). Instytut szuka, m.in. w Polsce, chętnych do jego testów".

Taką informację można było przeczytać w końcówce marca w wielu serwisach internetowych, w tym dużych portali i gazet, zajmujących się tematyką nowych technologii oraz na blogach.

Tylko niektórym udało się rozszyfrować, że jest to teaserowa akcja marketingowa marki Heyah (Polskiej Telefonii Cyfrowej), choć operator oficjalnie się do tego nie przyznał (przynajmniej do czasu zamknięcia tego numeru magazynu).

Na stronie internetowej instytutu (Simteijin.com) można było przeczytać informację: "Simteijin Institute współpracuje z czołowymi graczami na rynku elektroniki użytkowej. Wdraża do użytku osiągnięcia mikroelektroniki, kształtuje przyszłe trendy już dziś. Zapraszamy do udziału w technologicznej rewolucji".

Azjatycki instytut jest fikcyjny, chociaż jego strona internetowa została starannie wykonana, podobnie jak postarano się o ukrycie śladów autorstwa akcji w danych o rejestracji domeny. Według naszych informacji przygotowała ją agencja interaktywna Engine pracująca dla Heyah.

Szeroko zakrojona akcja objęła m.in.: mailingi o rewolucyjnym Nanophonie do redakcji mediów zajmujących się tematyką nowoczesnych technologii i telefonii komórkowej, umieszczenie filmów prezentujących testy NP45LX w YouTube i innych portalach wideo.

Doniesienia o rewolucyjnej technologii nanotelefonu wywołały spory odzew wśród internautów, na forach i w komentarzach pod newsami część z nich przyznawała się nawet, że poprzez formularz rejestracyjny na stronie internetowej instytutu zgłosiła się do testów urządzenia.

Kiedy wśród internautów rozeszła się informacja, że zarówno instytut, jak i rewolucyjna technologia nanotelefonu to fikcja, newsy na jego temat zaczęły znikać ze stron serwisów.

Według naszych informacji rozwiązania tej oryginalnej akcji teaserowej Heyah można spodziewać się w najbliższych dniach.

Warto przypomnieć, że takim marketingiem partyzanckim dwa lata temu (kwiecień 2007 roku) posłużył się Polkomtel (operator sieci komórkowej Plus) - założył stronę internetową Nowyoperatorkomorkowy.pl. Internauci oraz dziennikarze telekomunikacyjni prześcigali się w typowaniu, czy chodzi o nowego operatora wirtualnego MVNO.

MB

Komentarze

Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk. Komentując akceptujesz regulamin publikowania komentarzy.