Telewizyjna układanka
W numerze 9/2009 "MMP" podsumowaliśmy wyniki Grupy TVN. Przypomnijmy - w całym 2008 r. jej przychody wzrosły o 22 proc....
W numerze 9/2009 "MMP" podsumowaliśmy wyniki Grupy TVN. Przypomnijmy - w całym 2008 r. jej przychody wzrosły o 22 proc. w porównaniu z 2007 r., do 1,89 mld zł. Imponująco, bo aż o 50 proc., wzrósł też całoroczny zysk netto grupy - do 364 mln zł.
Trzy czwarte (76 proc.) przychodów stanowiła reklama telewizyjna, a 9 proc. - internetowa. Stacja kierowana przez Piotra Waltera nie rozczarowała więc swoich akcjonariuszy.
W ubiegłym tygodniu swoje wyniki przedstawiła Telewizja Polsat, stacja kontrolowana przez Zygmunta Solorza-Żaka.
W całym 2008 r. przychody Polsatu wzrosły o ponad 12 proc. - do 1 mld zł z 889,9 mln zł w 2007 r. Spadł natomiast zysk netto - z 267,9 mln zł w 2007 r. do 232,4 mln zł w ub.r.
Zysk z działalności operacyjnej spadł do blisko 253 mln zł - z 265,8 mln zł. Wzrosły za to koszty operacyjne - z 624,1 mln zł w 2007 r. do 755,4 mln zł w ub.r. To efekt m.in. wzrostu zatrudnienia - na koniec ub.r. Polsat zatrudniał 890 osób, o 320 więcej niż na koniec 2007 r. Wzrost zatrudnienia związany był z uruchomieniem kanałów tematycznych, w tym stacji informacyjnej Polsat News.
Nowe kanały. Na przełomie maja i czerwca Polsat planuje uruchomienie kolejnych dwóch nowych kanałów tematycznych - dziecięcego i filmowego. Natomiast jesienią ma ruszyć jeszcze trzeci młodzieżowo-muzyczny.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji już przyznała Polsatowi koncesje na satelitarne kanały tematyczne - Polsat Kino i Polsat dla Dzieci. Na koncesję na kanał młodzieżowo-muzyczny Polsat czeka.
Oficjalnie nadawca deklaruje, że spodziewa się stabilizacji rynku reklamy telewizyjnej. - Nie sądzę, aby rynek reklamy telewizyjnej podlegał w tym roku jakimś specjalnym wahaniom, spodziewam się raczej jego stabilizacji - stwierdził Jacek Koskowski, dyrektor pionu kanałów tematycznych Telewizji Polsat, w wypowiedzi dla Polskiej Agencji Prasowej.
A ceny w dół. Tymczasem według naszych informacji w cenniku na kwiecień Polsat obniżył ceny aż o jedną piątą.
Polsat Media, czyli spółka, która odpowiada za sprzedaż czasu antenowego w kanałach Polsatu, rozesłała do domów mediowych cennik na kwiecień, w którym koszt CPP w stosunku do kwietnia ub.r. spadł o 20 proc., czyli nawet więcej, niż pierwotnie zapowiadano.
Najwyżej gardę tradycyjnie trzyma telewizja publiczna - w kwietniowym cenniku TVP wprowadziła wręcz 5-proc. podwyżkę CPP w stosunku do cennika z zeszłego roku. Zaoferowała jednak 10-proc. rabat klientom, którzy złożą zlecenia na zakup czasu antenowego do 12 marca br. Z kolei biuro reklamy TVN w kwietniowym cenniku wprowadziło 15-proc. obniżkę CPP i podobnie jak Biuro Reklamy TVP zaoferowało dodatkowy rabat, tyle że 5-procentowy, za wcześniejsze rezerwacje.
Niektórzy duzi reklamodawcy, np. firmy telekomunikacyjne i banki, w nieoficjalnych rozmowach wprost przyznają, że oczekują od nadawców obniżek. Inflacja cennikowa to jedno, a rzeczywista to drugie. Nikt nie chce stracić, a gdy wszyscy (w tym same media) na okrągło trąbią o kryzysie, reklamodawcy i ich budżety zyskują dodatkową siłę przetargową.
Według monitoringu AGB Nielsen Media Research w ub.r. najwięcej na reklamach zarobił TVN - 2,81 mld zł, na drugim miejscu znalazł się Polsat z wpływami 2,74 mld zł, na trzecim TVP1 - 1,48 mld zł, a TVP2 zarobiła 0,98 mld zł. Dzięki Bogu, że mamy spółki, które podają rzeczywiste dane, inaczej nasze telewizje można by pomylić z Foksem.