Providerzy Internetu tworzą największą grupę.

Decyzję o połączeniu IT i Atomu podjęto w momencie, gdy Interent Technologies pozyskał tego samego inwestora strategicznego co Atom, czyli amerykańskiego operatora telekomunikacyjnego Global TeleSystems Group INC (GTS). GTS wykupił 24,9 proc. udziałów w firmie Internet Communications, będącej właścicielem Internet Technologies. Wcześniej, w styczniu, GTS przejął taki sam pakiet udziałów w Atomie. Na razie oficjalnie mówi się nie o fuzji, ale ,ścisłej współpracy". Szczegóły finansowe obu transakcji nie zostały ujawnione.

Szybszy dostęp. Rafał Plutecki, prezes IT, twierdzi, że inwestycja GTS da firmie dostęp do szybkiej europejskiej sieci o nazwie EBONE, co pozwoli klientom IT lepiej korzystać ze światowych zasobów Internetu. GTS zobowiązał się też do polepszenia krajowej infrastruktury providera. Planuje również uruchomienie nowych łączy zagranicznych.

Najprawdopodobniej obie firmy pozostaną przy swoich nazwach, ale zaoferują zróżnicowany pakiet usług, tak aby nie konkurować ze sobą. Przyjęcie wspólnego, nowego brandu byłoby kłopotliwe szczególnie dla Atomu, który zaledwie rok temu wydzielił się ze swojej macierzystej firmy ATM i wydał pieniądze na promocję nowej nazwy i logo. Można przypuszczać, że np. jedna z firm zaoferuje usługi typowo providerskie polegające na przyłączeniu Internetu, druga zaś usługi dodatkowe, np. projektowanie stron WWW, intranet, telefonię opartą na Internecie, usługi związane z elektronicznym handlem itp. Planowane jest utworzenie oddziałów nowej grupy we wszystkich większych miastach Polski, w tym celu zostanie wykorzystana istniejąca już infrastruktura Internet Technologies.

Obie firmy łącznie będą obsługiwać około 8 tys. klientów, w tym około 3 tys. tzw. kluczowych klientów: dużych firm i podmiotów administracyjnych. Firmy są porównywalne pod względem wielkości - przychody Atomu w ubiegłym roku zamknęły się kwotą 7,5 mln zł, a Internet Technologies osiągnął dochód na poziomie blisko 7 mln.

Spodziewany ruch. "Oczekiwaliśmy konsolidacji na rynku" - mówi Olaf Gajl, wiceprezes Polski Online, głównego konkurenta Atomu i IT. Gajl nie boi się nowej konkurencji - mówi, że inwestycje dotyczą głównie usług typowo providerskich, a jego firma ostatnio zmienia profil i z usług polegających na dostarczaniu Internetu przestawia się na usługi dodatkowe, związane z siecią, np. e-business. Gajl przyznał, że jego firma także myśli o pozyskaniu inwestora zagranicznego.

Inwestycja GTS nie jest pierwszą w Europie Wschodniej - firma jest zaangażowana kapitałowo także w Rosji i na Ukrainie w usługi telekomunikacyjne, m.in. w operatorów telefonii komórkowej jako GTS Mobile Services.

Inwestycje w obie polskie firmy providerskie nie są być może ostatnimi. Możliwe jest zakładanie lub przejmowanie innych firm świadczących rozmaite usługi, które będą niezbędne dla rozwoju grupy Atom - Internet Technologies. Nie można także wykluczyć, że GTS zainteresuje się innymi niż internetowa branżami związanymi z telekomunikacją.

Tomasz Wygnański