Drogowskazy "Gazety" i "Dziennika"

"Gazeta Wyborcza" sięga do atutu lokalności przy okazji kampanii nawiązującej do wyborów. Jednocześnie pojawiają się nowe przykłady rywalizacji "Dziennika" z...

"Gazeta Wyborcza" sięga do atutu lokalności przy okazji kampanii nawiązującej do wyborów. Jednocześnie pojawiają się nowe przykłady rywalizacji "Dziennika" z "Gazetą".

Kampania "Wybory listopad 2006" jest uzupełnieniem akcji lokalnych redakcji "Gazety" - "Wyborcze poniedziałki" - prowadzonej od września do wyborów samorządowych w listopadzie. Co poniedziałek publikowane są obszerne raporty związane z wyborami, regionalne sondaże, oceny ustępujących władz, a także informacje o kandydatach na radnych i prezydentów.

- Zachęcamy Polaków do udziału w wyborach samorządowych i głosowania - przekazała Edyta Bach z biura prasowego Agory SA, wydawcy "Gazety". W akcji podkreślany jest też lokalny charakter tytułu i jego zaangażowanie w sprawy miejskie.

Kampania przygotowana przez wydawcę najpierw objęła zasięgiem Kraków, Łódź, Poznań, Trójmiasto, Wrocław i Śląsk, od listopada uwidoczni się w Warszawie i w pozostałych regionach.

"Gazeta" i "Dziennik" Springera zastosowały tymczasem podobne środki marketingowe. Tytuły wspierane kampaniami zajęły się tematem bezpieczeństwa kierowców. "Dziennik" dołączył dwuczęściową mapę Polski z zaznaczonymi fotoradarami i zainaugurował akcję "Bezpieczna droga". "Gazeta" przeprowadziła cykl "Niezbędnik kierowcy", którego elementem również była dołączona do nakładu mapa.

Według ostatnio podsumowanych danych ZKDP za sierpień br. średnia sprzedaż ogółem "Gazety" wyniosła 398 tys. egz., "Dziennika" - 221 tys., co oznacza dla niego powrót do sprzedaży powyżej 200 tys. "Dziennik" cieszy się więc ze zdobytej pozycji (od czasu debiutu w kwietniu br.) w kampanii skierowanej do klientów reklamowych.

KP

Komentarze

Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk. Komentując akceptujesz regulamin publikowania komentarzy.