Nie mam swojego stylu

O procesie kreatywnym, multimediach i tym, co łączy Polaków z Brazylijczykami, mówi Jarbas Agnelli, twórca multimedialny, gość odbywającego się pod auspicjami SAR Imagination Day.

 

"MMP": Twoje wystąpienie podczas Imagination Day było z pewnością jednym z najbardziej widowiskowych. Skąd pomysł na zaproszenie Orkiestry Warszawskiej i wystąpienia z muzykami na żywo?


Jarbas Agnelli
: Takie wystąpienia bardziej angażują publiczność. Każdy może odtworzyć "Birds on the wire" w internecie i posłuchać nagrania, a nie o to chodziło. Obcowanie z muzyką na żywo daje zupełnie inną jakość odbioru. Myślę, że bardziej pobudza i uruchamia wyobraźnię. Chyba właśnie po to zostałem zaproszony do Polski. W związku z moim nagraniem "Birds on the wire", które zostało nagrodzone i wyróżnione m.in. w Cannes, miałem mówić o inspiracji i możliwościach wykorzystania przeróżnych form w reklamie, filmie, teledysku. 

Co sądzisz o samym pomyśle na zorganizowanie Imagination Day?

To świetna inicjatywa! Rynek jest teraz bardziej otwarty. Oczywiście nie ma jednej formuły i recepty na dobrą reklamę, ale wymiana doświadczeń, dzielenie się inspiracjami i osiągnięciami jest ważne, szczególnie w tej branży. Cały czas szukamy nowych pomysłów, łączymy różne techniki i aranżujemy sytuacje po to, żeby zwrócić uwagę coraz bardziej świadomego i wymagającego odbiorcy. To nie jest łatwe zadanie. Takie inicjatywy jak ta na pewno pozwalają lepiej zrozumieć rynek reklamy i sam proces jej tworzenia.

Jakie według Ciebie są mocne strony naszych kreatywnych?

Nie miałem wcześniej dużego kontaktu z polskim rynkiem reklamowym, ale śledzę zgłoszenia i wyniki takich festiwali jak ten w Cannes. Ostatnie lata pokazują, że ta część Europy bardzo się rozwinęła. To bardzo dobry znak, który świadczy o tym, że na szczęście nie tylko Stany Zjednoczone istnieją na rynku. Myślę, że podobnie jak Brazylijczycy macie otwarty umysł, chłoniecie i wykorzystujecie w swojej pracy bodźce z otaczającego nas świata. Macie podobne poczucie humoru i lekkość w działaniu. Mamy podobne spojrzenie na proces kreacji i pewien rodzaj pozytywnych wibracji, który pomaga w procesie tworzenia.

Współpracujesz z wieloma różnymi ludźmi zajmującymi się różnymi dziedzinami sztuki. Dlaczego? 

Zawsze szukałem nowych kierunków rozwoju, nowych technik i rozwiązań. Nie mam swojego stylu i staram się czerpać inspirację ze wszystkiego co mnie otacza, także od innych. Mam szczęście, jeżeli chodzi o propozycje współpracy, trafiam na wspaniałych ludzi. Przy kolejnej konferencji, gdzie prezentowałem "Birds on the wire", poznałem Keitha Loutita, Australijczyka, który zaproponował mi realizację wspólnego projektu. Tak po prostu. Zaczęliśmy pracę nad "City of Samba", eksperymentując z obrazem i dźwiękiem. Efekt przerósł nasze oczekiwania.

Kiedy powstał pomysł o nawiązaniu współpracy z Platige Image? Czego oczekujesz po tej współpracy?

Zaczęliśmy rozmawiać na ten temat miesiąc temu. Zawsze byłem otwarty na współpracę, ostatnio częściej spoglądałem na tą część Europy, szukając nowych możliwości rozwoju. Produkcje Platige Image znane są oczywiście też na naszym rynku. Szczególnie zwróciła moją uwagę trójwymiarowa interpretacja obrazu Jana Matejki "Bitwa pod Grunwaldem". Może też dlatego, że mój ojciec jest malarzem i był zachwycony tym projektem. Jeżeli chodzi o współpracę, sądzę, że będziemy się dobrze uzupełniać. Polskie studio ma niesamowity dorobek i na pewno świetnych specjalistów. Ich know-how będzie cenną wartością dla naszej współpracy.

Jak dużo osób będzie pracować w brazylijskim oddziale Platige Image?

Tego jeszcze nie wiemy. Jesteśmy na samym początku organizacji naszej współpracy. Chcielibyśmy, żeby polska i brazylijska ekipa się wymieszały, żebyśmy trochę krążyli między sobą i cały czas byli na bieżąco w sytuacji na obu rynkach.

Jarbas Agnelli to mieszkający w Sao Paulo w Brazylii artysta multimedialny, wykorzystujący w swojej pracy film, fotografię, ilustracje oraz muzykę. W 2001 roku otworzył dom produkcyjny AD Studio, który dzięki realizacji reklam, teledysków, krótkich form filmowych, utworów muzycznych i innych materiałów tworzonych na potrzeby internetu i telewizji w ciągu dziesięciu lat zdobył międzynarodową sławę. Na przestrzeni lat Agnelli wyreżyserował ponad 450 filmów, z których większość odzwierciedla typowe dla niego, a jednocześnie wyjątkowe połączenie efektów specjalnych z alternatywnymi technikami filmowymi. Niedawno AD Studio rozpoczęło współpracę z polskim studiem Platige Image.

Katarzyna Kacprzak 680 Artykuły

Zajmuje się agencjami reklamowymi i eventowymi. Ma na oku studia produkcyjne i branżę OOH. Gdyby mogła wybrać byłaby kopistką w Bibliotece Aleksandryjskiej.

Komentarze

Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk. Komentując akceptujesz regulamin publikowania komentarzy.