MetLife żegna się z Amplico

Firma ubezpieczeniowa definitywnie przyjmuje globalny branding swego właściciela. Rusza intensywna kampania autorstwa PZL.

MetLife Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie oraz Amplico Life połączyły się w grudniu 2011 r. i działały jako jedna spółka ubezpieczeń na życie pod marką MetLife Amplico. Począwszy od maja br., kolejne spółki Amplico (Amplico Life, Amplico TFI i Amplico PTE) zmieniają nazwę na MetLife - tym samym firma ujednolica branding pod marką MetLife.
Ubezpieczyciel rusza z intensywną kampanią wprowadzającą nową markę. Będzie ona obejmowała działania reklamowe w TV, prasie, ambient i działania PR. Za kreację odpowiada PZL, a za zakup mediów dom mediowy Mindshare. Reklamy wykorzystują postać ambasadora marki - psa Snoopy'ego z komiksu ”Fistaszki” autorstwa Amerykanina Charlesa Schulza.
Marketer nie zdradza wysokości budżetu tej kampanii zaplanowanej na kilka miesięcy, jednak twierdzi, że będzie to jedna z największych kampanii towarzystw ubezpieczeniowych na polskim rynku w segmencie życiowym i inwestycyjnym.
Według Anety Świercz-Grądkowskiej, dyrektor ds. reklamy i promocji MetLife TUnŻiR, aktualny poziom świadomości marki MetLife w Polsce to 14 proc. - Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę MetLife Amplico, czyli połączone marki, które były komunikowane marketingowo od 2010 r., to wynik jest znacznie wyższy i wynosi 55 proc. Przewidujemy, że już w przyszłym roku marka MetLife będzie przynajmniej równie rozpoznawalna jak MetLife Amplico, natomiast w ciągu dwóch lat przekroczy ten poziom. Tak długo, jak świadomość marki MetLife Amplico będzie przewyższała świadomość marki MetLife, naszą komunikację będziemy podpisywać ”MetLife, dawniej MetLife Amplico”.
MetLife w Polsce obsługuje łącznie ponad 5 mln klientów.

Maciej Burlikowski 1756 Artykuły

W "Media & Marketing Polska" od 2000 r. Zajmuje się m.in. branżą telekomunikacyjną, usług finansowych, samochodami i energetyką. Uwielbia podróże dalekie i bliskie.

Komentarze

Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk. Komentując akceptujesz regulamin publikowania komentarzy.