Kolejny bank na sprzedaż. Tym razem BPH
Tym razem sprzedający może mieć kłopot. Nadzór finansowy nie chce dalszej konsolidacji rynku. Woli inwestora zza granicy.
Od dłuższego już czasu obserwujemy konsolidację sektora bankowego w Polsce. Wystarczy wspomnieć choćby przejęcie Kredyt Banku przez BZ WBK, Polbanku przez Raiffeisena, Nordea Banku przez PKO BP czy ostatnio ogłoszone przejęcie BGŻ przez BNP Paribas.
Okazuje się, że kolejny rodzimy bank jest na sprzedaż. Chodzi o BPH. Ale tym razem sprzedający może mieć kłopot. Nie dotyczy to wbrew oczywistym przypuszczeniom wyników banku, które po II kwartale bieżącego roku kuleją (zysk netto spadł o blisko jedną czwartą), ale o Komisję Nadzoru Finansowego (KNF).
Ledwo bowiem inwestor, czyli amerykańska General Electric Company, która przez spółki zależne GE Investments Poland, Selective American Financial Enterprises oraz DRB Holdings, kontroluje 89 proc. akcji banku BPH, poinformowała, że ”analizuje strategiczne możliwości” sprzedaży banku, to już nazajutrz Andrzej Jakubiak, przewodniczący KNF, pogroził Amerykanom palcem. Nadzór wydał oświadczenie, że ”jakiekolwiek ewentualne jednostronne działania akcjonariusza, bez uzgodnienia z KNF, mogłyby być podstawą do działań nadzorczych wobec inwestora nierealizującego zobowiązań”. Co więcej na spotkaniu z dziennikarzami Jakubiak jasno dał do zrozumienia, że Komisja nie życzy sobie dalszej konsolidacji sektora (czyli raczej nie zgodzi się, by BPH przejął któryś z banków już obecnych w kraju), a GE powinna poszukać inwestora spoza Polski i że powinien on pochodzić z kraju, którego rating jest nie niższy niż polski i nie niższy niż dotychczasowego inwestora.
Okazuje się, że kolejny rodzimy bank jest na sprzedaż. Chodzi o BPH. Ale tym razem sprzedający może mieć kłopot. Nie dotyczy to wbrew oczywistym przypuszczeniom wyników banku, które po II kwartale bieżącego roku kuleją (zysk netto spadł o blisko jedną czwartą), ale o Komisję Nadzoru Finansowego (KNF).
Ledwo bowiem inwestor, czyli amerykańska General Electric Company, która przez spółki zależne GE Investments Poland, Selective American Financial Enterprises oraz DRB Holdings, kontroluje 89 proc. akcji banku BPH, poinformowała, że ”analizuje strategiczne możliwości” sprzedaży banku, to już nazajutrz Andrzej Jakubiak, przewodniczący KNF, pogroził Amerykanom palcem. Nadzór wydał oświadczenie, że ”jakiekolwiek ewentualne jednostronne działania akcjonariusza, bez uzgodnienia z KNF, mogłyby być podstawą do działań nadzorczych wobec inwestora nierealizującego zobowiązań”. Co więcej na spotkaniu z dziennikarzami Jakubiak jasno dał do zrozumienia, że Komisja nie życzy sobie dalszej konsolidacji sektora (czyli raczej nie zgodzi się, by BPH przejął któryś z banków już obecnych w kraju), a GE powinna poszukać inwestora spoza Polski i że powinien on pochodzić z kraju, którego rating jest nie niższy niż polski i nie niższy niż dotychczasowego inwestora.
Maciej Burlikowski
1756 Artykuły
W "Media & Marketing Polska" od 2000 r. Zajmuje się m.in. branżą telekomunikacyjną, usług finansowych, samochodami i energetyką. Uwielbia podróże dalekie i bliskie.
Komentarze
Artykuły powiązane