Niestety, wśród młodych ludzi, dopiero zaczynających karierę zawodową, hasło „dom mediowy” niewiele mówi. A szkoda. Rynek agencyjny wciąż bardziej rozpoznawalny jest pod kątem agencji reklamowych, bo to o nich najczęściej wspomina się na studiach. Tymczasem świat, jaki znaliśmy z serialu „Mad Men”, bardzo się zmienił i coraz częściej to domy mediowe odgrywają główną rolę w ekosystemie komunikacji marek. 

Specjalista na wagę złota

Na przestrzeni kilku lat sytuacja w domach mediowych bardzo się zmieniła. Głównie za sprawą coraz większej specjalizacji usług oraz wejścia na rynek pracowników z pokolenia milenialsów. Dla nich liczą się nie tylko pieniądze, ale także środowisko, w którym pracują, satysfakcja z pracy, elastyczność wykonywania zadań oraz różnorodność. Agencje, którym zależy na stworzeniu najlepszych zespołów, wykorzystały ten trend i dopasowały swoje biznesy do nowej sytuacji na rynku.
Pracownicy agencji mediowych najczęściej polecani są przez znajomych, korzystają z tzw. marketingu szeptanego. Kandydaci sprawdzają, jaka jest atmosfera pracy w danej agencji, jaki jest klient, dla którego mieliby pracować, co się mówi o szefie zespołu czy o agencji na rynku. Dlatego tak ważne jest, aby agencja dawała stabilność i bezpieczeństwo zatrudnienia, a atmosfera pracy bazowała na współpracy, otwartości, dobrych relacjach i wzajemnym zaufaniu. Jestem przekonany, że każdy z nas jest ambasadorem firmy, w której pracuje. Ludzie zdecydowanie chętniej przychodzą do firmy, w której ich znajomi dobrze się czują. Tę atmosferę buduje się, m.in. tworząc przyjazne biuro, dając pracownikom samodzielność i swobodę pracy, a także zapewniając im bezpieczeństwo zatrudnienia. 
Z mojego doświadczenia wynika, że przy rekrutacji niezwykle istotny jest również sam klient, dla którego dana osoba miałaby pracować. Młodzi ludzie chcą pracować dla firm, które ich inspirują, dają duże możliwości rozwoju. Ideałem jest praca dla takiego klienta lub branży, dzięki którym realizują swoje zainteresowania.
Oczywiście nikt w domach mediowych nie pracuje charytatywnie, choć i takie projekty się pojawiają. Jesli spojrzymy na średnie zarobki w branży, to wynagrodzenia w agencjach mediowych są atrakcyjne. Osoby po studiach, zaczynające swoją przygodę w agencji, dostają naprawdę zadowalające wynagrodzenie i mogą być pewne, że ich poziom wzrośnie wraz z kompetencjami, doświadczeniem i zakresem obowiązków/specjalizacji.. Według raportu SAR-u sięgają od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.

Magiczne dwa lata

Warto jednak pamiętać, że milenialsi szybko się nudzą. Z reguły po dwóch latach zaczynają rozglądać się za nowym wyzwaniem zawodowym. Jeśli zależy nam na utrzymaniu danego pracownika, warto ten moment wychwycić. Duże agencje i holdingi mają szerokie możliwości zaproponowania pracownikom nowych wyzwań. Tu niezwykle ważny jest biznesowy potencjał organizacji, przejawiający się nie tylko w bogatym portfolio klientów, ale także różnorodności narzędzi i specjalistycznych komórek.
Obecnie niewiele jest kategorii firm, które oferują tak szerokie możliwości rozwijania swoich umiejętności, jakimi dysponują domy mediowe. Można się specjalizować w content marketingu, tworzyć spektakularne projekty digitalowe, ale można także rozpocząć przygodę w dziale strategicznym czy badawczym. Ograniczeniem są tylko predyspozycje i chęci pracownika.

Marcin Dec, CEO IPG Mediabrands Poland