Ruch na scenie międzynarodowej
Rok 2018 zaczął się od globalnego przetargu mediowego Marsa. Za jego przykładem poszło jeszcze kilku klientów.
Kilka dni po Marsie na stole pojawił się kolejny budżet – na międzynarodowy przetarg zdecydował się bank HSBC. Budżet tego klienta szacowany jest na 400 mln dol. Ostatni przetarg mediowy HSBC przeprowadził między październikiem 2012 r. a kwietniem 2013 r. Wówczas biznes utrzymała sieć Mindshare (WPP/GroupM). W rozpoczętym teraz przetargu również doradza ID Comms.
Także Shell rozpoczął dwa globalne przetargi – na obsługę reklamową oraz na planowanie i zakup mediów. W zakresie kreacji Shell współpracuje z agencją J. Walter Thompson, media dla tego marketera planuje i kupuje MediaCom. Takie same zasady współpracy są na rynku polskim. Z JWT Shell pracuje od 1997 r., z MediaComem – od 2001 r., kiedy po pięciu latach klient przeniósł budżet mediowy z CIA (potem MEC, obecnie Wavemaker).
Globalne przetargi mediowe były domeną ostatnich kilku lat. Ten rok zaczął się podobnie i nic nie wskazuje na załamanie trendu międzynarodowych postępowań. Patrząc na zasady współpracy Marsa i Shella – jeśli dojdzie do zmian agencji, w Polsce również to odczujemy. Najbardziej rzecz jasna obecni partnerzy tych klientów.

Czujnym okiem przygląda się domom mediowym, agencjom interaktywnym i producentom OTC. Odtajnia najbardziej ukryte przetargi. Jego pasją jest kolej i wszystko co z nią związane.