Centrum Ikea dla Firm okazało się strzałem w 10

Minął rok od uruchomienia w Polsce tej inicjatywy - jak do tej pory jedynej na świecie.

Eksperyment się powiódł na tyle, że są kraje zainteresowane wprowadzeniem konceptu również u siebie. Jak poinformowała Ikea, myślą o tym Włochy i kraje azjatyckie. Aby koncept się sprawdził w danym kraju musi być bowiem odnotowywana duża dynamika przyrostu nowych firm. Tak dzieje się w Warszawie. Dlatego właśnie w tym mieście, w samym centrum, na ul. Marszałkowskiej w sierpniu 2017 r. otwarto pierwsze Centrum Ikea dla Firm. - Pełni ono rolę showroomu i na razie nie ma potrzeby otwierać kolejnego - mówi Marek Nogieć, kierownik Centrum Ikea dla Firm, choć podkreśla, że koncept okazał się strzałem w 10.

-  Przez rok kilkadziesiąt tysięcy osób odwiedziło nasz punkt, a ponad 700 firm skorzystało z profesjonalnej pomocy w zakresie wyposażania funkcjonalnych przestrzeni. W sumie zaaranżowano ponad 60 tys. mkw. powierzchni biur - podaje Marek Nogieć.

Centrum Ikea dla Firm udostępnia także przestrzeń do pracy co-workingowej (bezpłatnie), salę konferencyjną oraz miejsce do indywidualnych spotkań i konsultacji z klientem. Organizuje także warsztaty i konferencje poświęcone efektywnemu prowadzenia biznesu. Jednocześnie, od niedawna, oferuje możliwość wyposażenia biuro na mocy umowy leasingowej podpisanej z Centrum Ikea dla Firm. To w zasadzie jedyna tego typu oferta na rynku.

Poza Centrum Ikea dla Firm zlokalizowanym na ul. Marszałkowskiej w Warszawie, kąciki Ikea dla Firm (mają od 20 do 60 mkw. powierzchni) dostępne są w każdym z 10 sklepów Ikea w Polsce. W powstającej właśnie Ikei w Blue City jak na razie planowany jest jedynie punkt doradczy. - Zobaczymy, jakie będzie zainteresowanie klientów tym konceptem. Jeśli uznamy, że w Blue City również powinna pojawić się gotowa aranżacja, tak właśnie się stanie. Jeśli nie, pozostaniemy przy punkcie doradczym lub całkiem z niego zrezygnujemy - mówi Marek Nogieć.

(Handel Extra)

Komentarze

Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk. Komentując akceptujesz regulamin publikowania komentarzy.