Według Nielsena rynek piwa wzrósł w ub.r. wartościowo o ponad 7 proc.
Polacy kupują coraz droższe piwa, coraz chętniej także bez alkoholu.
Według firmy Nielsen na zakup piwa Polacy wydali w ub.r. 16,7 mld zł, o 7,1 proc. więcej niż w 2017 r. Piwo stanowi największą kategorię w tzw. koszyku spożywczym.
- Warto zwrócić uwagę, na to że w całym 2018 r. zmiana wolumenu sprzedaży była o połowę mniejsza i wynosiła 3,5 proc. Świadczy to o tym, że Polacy kupują coraz droższe piwo. Z jednej strony składa się na to wzrost średniej ceny najbardziej popularnych wariantów, z drugiej rozwój piwnych specjalności - wskazuje Edyta Prokopiuk, konsultant Nielsena.
Taki wzrost rynek zawdzięcza po części sprzyjającej pogodzie, a po części - mundialowi w Rosji.
Według Nielsen jednym z najsilniejszych trendów na rynku piwa jest wzrost piw bezalkoholowych - piwa o zawartości alkoholu poniżej 0,5 proc. to już niemal 513 mln zł, co odpowiada 3,1 proc. udziałów w całej kategorii. Ich wartość jest większa niż np. win musujących i rumów razem wziętych. Rozwojem tego segmentu w największym stopniu kierowały piwa z zerową zawartością alkoholu, wygenerowały 3/4 całego wzrostu. Mimo że wiodącą rolę odgrywają tutaj miksy piw z lemoniadą i lagery, to zaczęły się pojawiać bezalkoholowe piwa górnej fermentacji. Trend rozwoju piw bezalkoholowych jest o tyle ważny, że wpływa na sposób konsumpcji.
Według Nielsena w ub.r. na rynku działało 318 browarów, o 43 więcej niż rok wcześniej.
- Czego możemy spodziewać się w 2019? Prawdopodobnie czekają nas kolejne konsolidacje na rynku. Polski konsument jest coraz bardziej świadomy i wyedukowany, więc browary będą musiały się skupić na jakości oraz budowaniu dystrybucji. Do wzrostu piwnych specjalności będą się przyczyniać Indian Pale Ale i piwa pszeniczne, a spośród smaków popularne już wśród browarów rzemieślniczych smaki tropikalne takie jak marakuja czy ananas - przewiduje Prokopiuk.
- Warto zwrócić uwagę, na to że w całym 2018 r. zmiana wolumenu sprzedaży była o połowę mniejsza i wynosiła 3,5 proc. Świadczy to o tym, że Polacy kupują coraz droższe piwo. Z jednej strony składa się na to wzrost średniej ceny najbardziej popularnych wariantów, z drugiej rozwój piwnych specjalności - wskazuje Edyta Prokopiuk, konsultant Nielsena.
Taki wzrost rynek zawdzięcza po części sprzyjającej pogodzie, a po części - mundialowi w Rosji.
Według Nielsen jednym z najsilniejszych trendów na rynku piwa jest wzrost piw bezalkoholowych - piwa o zawartości alkoholu poniżej 0,5 proc. to już niemal 513 mln zł, co odpowiada 3,1 proc. udziałów w całej kategorii. Ich wartość jest większa niż np. win musujących i rumów razem wziętych. Rozwojem tego segmentu w największym stopniu kierowały piwa z zerową zawartością alkoholu, wygenerowały 3/4 całego wzrostu. Mimo że wiodącą rolę odgrywają tutaj miksy piw z lemoniadą i lagery, to zaczęły się pojawiać bezalkoholowe piwa górnej fermentacji. Trend rozwoju piw bezalkoholowych jest o tyle ważny, że wpływa na sposób konsumpcji.
Według Nielsena w ub.r. na rynku działało 318 browarów, o 43 więcej niż rok wcześniej.
- Czego możemy spodziewać się w 2019? Prawdopodobnie czekają nas kolejne konsolidacje na rynku. Polski konsument jest coraz bardziej świadomy i wyedukowany, więc browary będą musiały się skupić na jakości oraz budowaniu dystrybucji. Do wzrostu piwnych specjalności będą się przyczyniać Indian Pale Ale i piwa pszeniczne, a spośród smaków popularne już wśród browarów rzemieślniczych smaki tropikalne takie jak marakuja czy ananas - przewiduje Prokopiuk.
Maciej Burlikowski
1755 Artykuły
W "Media & Marketing Polska" od 2000 r. Zajmuje się m.in. branżą telekomunikacyjną, usług finansowych, samochodami i energetyką. Uwielbia podróże dalekie i bliskie.
Komentarze
Artykuły powiązane