Lidl rusza z e-sklepem
W ofercie znajdą się wyłącznie produkty przemysłowe.
- Przez okres ostatnich dwóch lat wdrożyliśmy kilka innowacyjnych projektów, na których - można powiedzieć - ćwiczyliśmy rozwiązania e-biznesowe. Zaczęliśmy od witryny Lidl Podróże, która spokojnie się rozwija, przez platformę do rezerwacji win i innych alkoholi Winnica Lidla, która okazała się niemałym sukcesem, po ostatnio uruchomioną aplikację Lidl Plus, która już po kilku dniach funkcjonowania ma 250 tys. zarejestrowanych użytkowników - powiedział Maksymilian Braniecki, prezes zarządu Lidl Polska. Stwierdził także, że Lidl nie widzi na razie biznesowego uzasadnienia dla wprowadzenia do oferty e-sklepu artykułów spożywczych. - Wiemy, że na handlu online artykułami spożywczymi jest bardzo trudno zarobić. Nie znamy zbyt wielu dochodowych przykładów, a choć na razie nasz sklep internetowy jest w fazie testów, zakładamy, że ostatecznie stanie się całkowicie rentownym biznesem - dodał.
Sklep będzie kompatybilny z aplikacją Lidl Plus, do obu będzie się można logować przy użyciu tego samego loginu.
Lidl nie ma na razie własnego magazynu przeznaczonego dla e-commerce, logistykę zleca firmie Rhenus. Zamówienia dostarczą kurierzy, w ofercie nie ma możliwości odbioru towarów w sklepie lub paczkomacie.
Przy okazji firma zapowiada dalszy rozwój sieci stacjonarnej. W 2018 r. powiększyła się ona o ponad 40 sklepów i liczy obecnie ponad 670 placówek. W 2019 r. Lidl chce utrzymać to samo tempo lub nawet przyspieszyć.
Lidl nie zdradza na razie, w jaki sposób zamierza wesprzeć e-sklep reklamowo. Jedyne, co udało nam się ustalić, to fakt, że wejście na rynek ma być ciche, a kampania ruszy dopiero po pewnym czasie.