COVID-19 vs. mobile. Jak koronawirus wpływa na rynek aplikacji mobilnych?

Aplikacje zyskują obecnie najwięcej, a zaufanie wypracowane obecnie zostanie utrzymane na bardzo długo. Największe przyspieszenie nastąpiło w grach mobilnych, streamingu oraz fitness w domu - pisze Tomasz Starzyński - prezes zarządu i managing partner w Up&More.

Okres pandemii to jeszcze większe przyspieszenie technologii mobilnych, zwłaszcza w zakresie częstości ich wykorzystania, ale też nowych sposobów na spędzanie czasu w domu. Średni czas spędzony w aplikacjach mobilnych w pierwszym kwartale 2020 r. odnotował ponad 20% wzrost względem poprzedniego roku. Co ciekawe, im mocniej dany kraj dotknięty lock-downem, tym bardziej dynamiczny wzrost, np. we Włoszech dynamika tego parametru wyniosła 30%.

Największe przyspieszenie w grach mobilnych, streamingu oraz fitness at-home

Rekordowe wyniki osiągały gry mobilne, przebijając poziom 1,2 mld pobrań nowych gier w ciągu tygodnia na całym świecie. Aplikacje streamingowe osiągały rekordowe wskaźniki w marcu 2020, ponad 20% przebijając średni czas spędzony w tego typu apkach z 2019 r. Ponadto złote czasy nastały w sektorze edukacyjnym aplikacji, gdzie niektóre kraje jak Wielka Brytania czy Brazylia osiągały +150% w pobraniach aplikacji z tego sektora. W kategorii fitness w domu wzrosły nie tylko pobrania i spędzony czas, ale także wydatki na aplikacje, notując rekordowe wyniki przychodowe. Te aplikacje, które miały wbudowane funkcjonalności treningu „z domu” zdecydowanie zyskały na rynku i były lepiej widoczne z wynikach organicznych sklepów (ASO). Przykłady tego typu można mnożyć - są to aplikacje społecznościowe, z obszaru fin-tech czy dostawy zakupów. Cześć ze zmienionych nawyków na pewno pozostanie z nami na dłużej i warto to wykorzystać.

Nowa szansa na mobilną transformację i utrzymanie konsumenta

Konsument oczekuje w obecnej chwili bardzo dedykowanej odpowiedzi, skierowanej do niego tu i teraz. Popyt zawsze będzie kierował się tam, gdzie jest najlepsza, najszybsza i najlepiej osiągalna odpowiedź. Zamiast ogólnych komunikatów, bezpośrednio sprzedażowych, pojawia się więcej empatycznych powiązań z marką. Aplikacje zyskują również nowe funkcjonalności dostosowane do sytuacji: bezdotykowe dostawy, szybkie i bezpieczne formy transakcyjne, dostęp zdalny z użyciem wideo, weryfikacja tożsamości online itd.

To wszystko wymusi na rynku jeszcze mocniej rozwój aplikacji mobilnych, które będą łączyć nowe potrzeby odbiorców ze zmieniającym się światem. Warto obserwować ten rynek i wskoczyć do rozpędzonego pociągu, transformując swój dotychczasowy biznes do aplikacji mobilnej lub wzbogacając go o nią. To właśnie aplikacje zyskują obecnie najwięcej, a zaufanie wypracowane obecnie zostanie utrzymane na bardzo długo. Pierwsze dane wskazują na znacznie wyższe wskaźniki retencji (utrzymania użytkownika w aplikacji mobilnej) niż w okresie przed epidemią, nawet o jedną czwartą. O czym należy niezmiennie pamiętać przy utrzymaniu retencji to:

  • Proces onboardingu – przejrzysty, krótki, informujący o kluczowej wartości i warunkach ich otrzymania. Zbieraj tylko te dane, których naprawdę potrzebujesz w początkowej fazie.

  • Notyfikacje i personalizacja – wysyłane wtedy, kiedy masz kluczowe informacje do przekazania; kluczowe w wielu przypadkach oznacza personalizowane, np. na bazie lokalizacji, wcześniejszego zachowania użytkownika, czy urządzenia.

Mając na uwadze powyższe dla wielu firm okres pandemii może być dalej przełomowy. To kluczowy okres do wykorzystania, aby przejść na technologie mobilne, wdrożyć nowe podejście do konsumenta, dostarczyć mu lepszego, mobilnego doświadczenia.

Dane wykorzystane w artykule pochodzą z raportu "How COVID-19 is impacting the mobile economy", App Annie, 28 maja 2020 r.

Tekst: Tomasz Starzyński – prezes zarządu i managing partner w Up&More

W agencji Up&More Tomasz Starzyński odpowiada za rozwój  oraz koordynuje pracę działów SEM/SEO i paid social. Nadzoruje wprowadzanie nowych produktów i narzędzi reklamowych w firmie oraz automatyzację kampanii. Z marketingiem efektywnościowym związany jest od 2005 roku. Jest ekspertem w dziedzinie SEO/SEM, e-commerce, marketingu i reklamy internetowej, posiada też certyfikaty Google Analytics i Google Ads. Od 2014 roku prowadzi zajęcia z reklamy online na kierunku logistyka mediów na Uniwersytecie Warszawskim.

Komentarze

Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk. Komentując akceptujesz regulamin publikowania komentarzy.