Checkout.com osiąga wycenę 15 mld dol.
Ta obecnie największa prywatna spółka technologiczna w Europie rozważa wejście na giełdę.
– Rok 2020 był również czasem niesamowitych zmian dla branży płatniczej, przynosząc lata zmian na przestrzeni miesięcy. Aktywowaliśmy konta ponad 500 nowych sprzedawców, a nasz globalny wolumen transakcji potroił się w wyniku nowej działalności gospodarczej po raz pierwszy prowadzonej online – napisał na firmowym blogu CEO i założyciel Checkout.com Guillaume Pousaz (na zdjęciu), Szwajcar mieszkający w Dubaju.
Checkout.com pomaga tysiącom sprzedawców internetowych przetwarzać płatności online, łącząc ich z organizacjami kartowymi Visa, Mastercard i American Express. Firma założona w 2012 r. i mająca siedzibę główną w Londynie przynosi już zyski. Jest zarejestrowana jako instytucja pieniądza elektronicznego w Wielkiej Brytanii i Francji. Poza Europą działa już m.in. w Stanach Zjednoczonych, na Bliskim Wschodzie i w Azji. 50% transakcji, w których pośredniczy Checkout.com, dokonywanych jest obecnie poza Unią Europejską i Wielką Brytanią. W ub.r. firma zatrudniała ponad 1 tys. pracowników w 17 biurach na świecie, w tym dwóch nowo otwartych w Stanach Zjednoczonych (Boston i San Francisco). Wśród inwestorów Checkout.com są Tiger Global Management (fundusz inwestuje także w konkurencyjny amerykański start-up Stripe), singapurski fundusz GIC, amerykańska firma venture capital Insight Partners i fundusz założony przez izraelskiego miliardera pochodzącego z Rosji Yuri Milnera.
Nieoficjalnie mówi się, że spółka przymierza się do debiutu giełdowego, idąc w ślady holenderskiego rywala Adyen, którego wartość rynkowa to obecnie 65 mld dol. – Jesteśmy następnym Adyenem – powiedział Pousaz w 2018 r. dziennikowi "Financial Times".

Specjalizuje się w e-commerce i nowych technologiach. Pracował m.in jako tłumacz i redaktor, przez ponad 5 lat przygotowywał codzienny serwis prasowy dla przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce. Miłośnik muzyki klasycznej i jazzu.