O pierwszych w Polsce sklepach bezobsługowych głośno zrobiła się w połowie 2019 r., gdy technologiczna firma Surge Cloud ogłosiła ich powstanie.Miały zrewolucjonizować rynek handlu - zwłaszcza, że w związku z brakiem obsługi - mogą być otwarte w niehandlowe niedziele.

I tak w Poznaniu zaczęły działać dwa zautomatyzowane sklepy bezobsługowe pod nazwą Take&Go. Jako pierwszy powstał ten przy ul. Półwiejskiej, drugi ruszył przy ul. Katowickiej. Jeszcze we wrześniu 2019 r. firma zapewniała, że do końca lutego 2020 r. otwartych zostanie sześć nowych lokalizacji tych bezobsługowych placówek, natomiast do końca 2020 r. miało ich działać ok. 20 - głównie w Poznaniu i Warszawie [szczegóły tutaj].

W międzyczasie wybuchła pandemia, która - przynajmniej teoretycznie - powinna dać dodatkowy impuls do rozwoju. Tak się nie stało. Nie dość, że nie ruszył żaden nowych sklep, to jeden z dwóch już istniejących zakończył działalność 15 stycznia 2021 r. Chodzi o placówkę przy ul. Katowickiej.

- Żegnamy się z Take&GO na Polance! Od otwarcia jest z nami aż 17 000 klientów! Pamiętajcie, że nadal czekamy na Was przy ulicy Półwiejskiej - poinformowała klientów firma. - Dzisiaj jesteśmy kilka kroków milowych dalej i jako Surge Cloud nauczyliśmy się automatyzować handel! Polanka pozwoliła nam zbudować niesamowitą społeczność złożoną z naszych klientów. Każdemu z osobna chcielibyśmy podziękować, bo bez Was nie bylibyśmy w stanie przejść do kolejnego etapu, który ogłosimy niedługo! Jak dodano, lokalizacja przy ul. Katowickiej "była testowa" i pozwoliła zebrać "duże doświadczenie", które zostaną wykorzystane w przyszłości.

Na razie nie udało nam się uzyskać od Surge Cloud komentarza w tej sprawie. Wiemy jednak, że pod koniec roku doszło do zmian w zarządzie; wcześniej (jesienią) prowadzono szereg rekrutacji. Zmienił się wygląd strony internetowej Surge Cloud, a firma PR z którą Surge Cloud współpracowało od stycznia tego roku, nie prowadzi już jej komunikacji.

(Handelextra.pl)