Netflix pokaże "Sky Rojo" 19 marca [wideo]

Nowy serial twórców "Domu z papieru" ma ma być najambitniejszą hiszpańską produkcją na globalnej platformie streamingowej.

Twórcami hiszpańskiego serialu "Sky Rojo" są Álex Pina i Esther Martínez Lobato, którzy odnieśli ogromny międzynarodowy sukces "Domem z papieru" ("La casa de papel"), emitowanym na Netfliksie od 2017 r. (czwarty sezon miał premierę w kwietniu ub. r., zapowiedziano już piąty - ma być ostatni). Serial najpierw pokazano w maju 2017 r. na hiszpańskim kanale Antena 3. Pierwszy odcinek przyciągnął 4,5 miliona widzów, ale potem oglądalność spadała. Twórcy i obsada już zaakceptowali, że serial jest klapą, kiedy nabył go Netflix. Od grudnia 2017 r. zaczął pozyskiwać widownię na całym świecie, a podczas emisji ostatniego sezonu przewyższał popularnością "Grę o tron", "Westworld" i "The Walking Dead". W ciągu pierwszych 20 dni od premiery czwartego sezonu obejrzało go (a przynajmniej zaczęło oglądać) 60 milionów abonentów platformy. O fenomenie popularności "Domu z papieru" powstał już film dokumentalny - do obejrzenia także na Netfliksie.

Poprzeczka dla "Sky Rojo" postawiona jest więc bardzo wysoko, ale serial zapewne zaskoczy miłośników "Domu z papieru". Wykorzystuje jaskrawą, grindhouse'ową estetykę w mieszance gatunków (kino akcji i przygodowe, thriller i dramat), którą twórcy nazwali "Latin Pulp". Serial jest również odejściem od godzinnej długości odcinków "Domu z papieru" na rzecz 25-minutowych. Pierwszy sezon liczy osiem odcinków, zapowiedziano już drugi o tej samej długości. Trzy główne role tancerek-prostytutek (Coral, Wendy i Gina) grają Hiszpanka Verónica Sanchez, znana m.in. z komedii "Grubasy" i serialu "Przystań", argentyńska aktorka, piosenkarka i autorka tekstów Lali Espósito oraz kubańska gwiazda Yany Prado. To odejście od podejścia typowego dla telewizji hiszpańskiej, gdzie na ogół w jednej produkcji obsadza się osoby z jednego kraju, o podobnym typie urody i mówiące z podobnym akcentem. Trzy kobiety muszą uciekać przed zemstą Romeo, alfonsa z klubu Las Novias, którego gra nominowany do nagrody hiszpańskiej Akademii Goya Asier Etxeandia ("Ból i chwała"). W role jego ludzi od "mokrej roboty" - Moisesa i Christiana, których zadaniem jest odnalezienie i odzyskanie zbiegłych "dziewczyn" ich szefa, wcielają się hiszpańscy gwiazdorzy Miguel Ángel Silvestre i Enric Auquer (na zdjęciu poniżej).

"Sky Rojo", podobnie jak "Dom z papieru", wyprodukowała madrycka firma Vancouver Media, a do Piny i Martínez dołączył ich wieloletni współpracownik Jesús Colmenar jako producent wykonawczy. Colmenar jest również częścią zespołu reżyserskiego, w skład którego wchodzą ponadto Óscar Pedraza, David Victori, Albert Pintó, Javier Quintas i Eduardo Chapero-Jackson.

- Staraliśmy się stworzyć szaleńczą fikcję łączącą krótkie, dynamiczne sekwencje i do tego zamiaru pasował 25-minutowy format. Użyliśmy go, aby utrzymać ciągłą narrację ucieczki w całym sezonie, cofając się w czasie i robiąc retrospekcje - mówi Pina w rozmowie z magazynem "Variety". Podkreśla, że świat prostytucji w Hiszpanii jest pełen ludzi z różnych kultur, często z Europy Wschodniej, ale na ogół z Ameryki Łacińskiej. - Pomyśleliśmy więc, że to odpowiedni moment, by pracować z aktorkami o różnych akcentach, pochodzącymi z różnych miejsc - wyjaśnia.

Paweł Piasecki 1036 Artykuły

Specjalizuje się w e-commerce i nowych technologiach. Pracował m.in jako tłumacz i redaktor, przez ponad 5 lat przygotowywał codzienny serwis prasowy dla przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce. Miłośnik muzyki klasycznej i jazzu.

Komentarze

Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk. Komentując akceptujesz regulamin publikowania komentarzy.