UOKiK przyjrzy się aplikacjom do zamawiania jedzenia
Urząd reaguje na skargi użytkowników aplikacji Glovo oraz Uber Eats, którzy wskazywali na nieprawidłowości przy realizacji zamówień.
Zarzuty wobec Glovo obejmują: obciążanie wyższą opłatą mimo informacji o naliczeniu rabatu, brak informacji o zmianie zamówienia oraz brak zwrotu pieniędzy za niedostarczone produkty. Postępowanie może zakończyć się nałożeniem kary do 10% obrotu.
W toku postępowania wyjaśniającego prezes UOKiK sprawdzi podobne zarzuty wobec Uber Eats (brak informacji przy składaniu zamówienia o dodatkowej opłacie, brak zwrotu pieniędzy za niezrealizowane lub anulowane zamówienie, nieuwzględnianie rabatu oraz trudności w procedurze reklamacyjnej). Również w tym przypadku, jeśli skargi się potwierdzą, mogą zostać postawione zarzuty naruszenia zbiorowych interesów konsumentów i wymierzona kara do 10% obrotu.
W swojej wypowiedzi Chróstny podkreślił, że rosnącej popularności aplikacji do zamawiania jedzenia powinny odpowiadać wysokie standardy ochrony konsumentów.

Specjalizuje się w e-commerce i nowych technologiach. Pracował m.in jako tłumacz i redaktor, przez ponad 5 lat przygotowywał codzienny serwis prasowy dla przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce. Miłośnik muzyki klasycznej i jazzu.