Program "First job in digital" przyciągnął starszych pracowników do GroupM
GroupM odnotował spore zainteresowanie dojrzalszych pracowników (osób ok. 40. roku życia) programem "First job in digital" realizowanym wiosną i latem tego roku.
Wśród kandydatów znalazły się osoby po 35., a nawet 40. roku życia - specjaliści z innych dziedzin, którzy chcieli się przebranżowić i spróbować sił w marketingu. Spośród osiemnastu absolwentów programu czterech przyjętych już do pracy w GroupM to osoby w wieku ok. 40 lat.
- Do tej pory dominował w naszej branży model uczenia od zera młodych absolwentów uczelni, a w przypadku bardziej doświadczonych kadr przejmowania ich od konkurencji. Zarówno sytuacja rynkowa, jak i przemyślenia dotyczące niezdrowej struktury wiekowej w reklamie i marketingu skłoniły nas do zmian w strategii poszukiwania kandydatów. Zauważyliśmy, że jest na rynku pracy grupa ludzi chętnych, by się przebranżowić i pierwsza, na razie mała grupa takich osób, już próbuje swoich sił w reklamie na pokładzie GroupM - mówi Izabela Albrychiewicz, CEO GroupM.
Program "First job in digital" nastawiony był na zdobycie nowych pracowników do specjalistycznych działów GroupM (SEM, paid social, programmatic). Kampania promująca rekrutację podkreślała otwartość GroupM na kandydatów spoza rynku reklamowego, z doświadczeniem z zupełnie innych branż. Zrekrutowani następnie uczestnicy programu, którzy pomyślnie przeszli trzymiesięczne szkolenie i zdali test, który był jego zwieńczeniem, dołączyli w ostatnich tygodniach do zespołów spółki.
- Zależało nam na pozyskaniu osób z różnorodnym zapleczem, bo nie od dziś mamy poczucie, że branża reklamy i marketingu stała się bardzo homogenicznym sektorem, m.in. przez wzgląd na młody wiek pracowników i jej warszawocentryczność - mówi Izabela Albrychiewicz. - Młodzi ludzie oczywiście słusznie kojarzą się z entuzjazmem, zainteresowaniem nowymi technologiami, dynamizmem. Jednak, po pierwsze, nie są to cechy przyspawane do PESEL-u, a po drugie, branża nie docenia zalet płynących z perspektywy dojrzalszych kadr. Mówię tu o lojalności, doświadczeniu oraz płynącym z niego zdroworozsądkowym podejściu, choćby do nowych technologii. W naszej branży z pewnością zaprocentowałoby choćby bardziej wyważone podejście do rozmaitych, budzących nieraz przesadny entuzjazm nowinek reklamowych - dodaje CEO GroupM. Spółka szykuje właśnie kolejną edycję programu "First job in digital", tym razem dla 25-30 osób. Rekrutacja ruszy w styczniu.
Jak przed kilkoma laty szacował Wavemaker, przeciętny pracownik agencji mediowej w Polsce ma ok. 30-35 lat, podobnie jak brand manager w dziale marketingu korporacji. Większość dyrektorów marketingu plasuje się zaś w przedziale wiekowym 40-45 lat. Niewykluczone, że te statystyki mają związek ze znacznie powszechniejszym wśród starszych konsumentów (50+) poczuciem, że kampanie reklamowe nie pokazują wizerunków osób podobnych do nich, a marki rzadko tworzą ofertę dla ludzi w ich wieku.

Czujnym okiem przygląda się domom mediowym, agencjom interaktywnym i producentom OTC. Odtajnia najbardziej ukryte przetargi. Jego pasją jest kolej i wszystko co z nią związane.