MMP High Five - Emilia Czerwiec

Prezentujemy drugą z osób wyłonionych w redakcyjnym plebiscycie MMP High Five. To jeden z pięciu młodych talentów, które - jesteśmy przekonani - zmieniają oblicze polskiego marketingu.

W cyklu "MMP High Five" prezentujemy piątkę młodych ludzi, którzy pokazują, jaka będzie przyszłość naszej branży. Są w tym gronie dwie marketerki, dyrektor kreatywna niezależnej agencji, specjalistka social mediów i dyrektora strategii domu mediowego. To efekt plebiscytu High Five, który ogłosiliśmy na jesieni w związku z jubileuszowym, 500. wydaniem magazynu „Media Marketing Polska".

Wczoraj jako pierwszą osobę z cyklu zaprezentowaliśmy Urszulę Czerniawską-Kapeluch z Kompanii Piwowarskiej. Dziś Emilia Czerwiec, która od 2012 r. zdobywa doświadczenie jako copywriterka. Obecnie pracuje w agencji Ancymony, w której zarządza zespołem kreatywnymi prowadzi projekty. Każdego dnia wymyśla, ale przede wszystkim pomaga wymyślać innym. Uważa, że nie ma kreacji bez emocji. Dlatego, jak mówi, robi je tak, że ludzie się i śmieją, i płaczą.

Pomysły zawsze filtruje przez empatię. W jej portfolio są m.in. Heinz, Pudliszki, enerBIO, Piątnica, Tyskie czy Dermika. Chętnie angażuje się także w projekty społeczne. Współtworzyła m.in. dwie kampanie „Podaruj Wigilię” dla Stowarzyszenia Mali Bracia Ubogich (jedna z nich zdobyła srebrne Effie i wyróżnienie w Kreaturze) czy „Miłe łąki na balkony” dla Fundacji Kwietna.

Ukończyła filologię polską ze specjalizacją językoznawczą na Uniwersytecie Wrocławskim. Kontynuowała studia na Uniwersytecie Jagiellońskim, zajmując się antropologią kulturową. Swoje zainteresowania skierowała w stronę perswazji i manipulacji, języka reklamy, komunikologii, semiotyki, prostej polszczyzny oraz retoryki. Wiedzą i doświadczeniem chętnie dzieli się także ze studentami w trakcie gościnnych wykładów. Jest autorką wielu publikacji i udziela się w mediach marketingowych. Dwa lata temu była jurorką w konkursie Kreatura.

MMP: Czy pamiętasz swój pierwszy dzień pracy w branży reklamowej/marketingowej?

Emilia Czerwiec: Bardzo chciałam zderzyć moją wiedzę teoretyczną z praktyką. Trudno mi przywołać jedno pierwsze wspomnienie, ale pamiętam zlecenia i teksty – to był kontent na potrzeby Facebooka i WWW, claimy. W świat reklamy i marketingu mogłam wkroczyć dzięki pojedynczym zleceniom oraz moderacji – pracowałam już jako studentka (pomimo trybu dziennego, a zdarzało mi się zaginać czasoprzestrzeń). Nasłuchiwałam i dociekałam w myśl zasady – nie ma głupich pytań. Dlatego koleżanki i koledzy, jeśli mnie pamiętacie z dawnych lat, przepraszam, że byłam aż tak upierdliwa.

Które z najnowszych narzędzi, technik, rozwiązań marketingowych twoim zdaniem mogą mieć największy wpływ na komunikację marek w najbliższych latach?

Osobiście uwielbiam nowe technologie i eksperymentalne kampanie. Z uwagą obserwuję to, co dzieje się z metaversum i ruchy technologicznych gigantów. Jestem jednak przekonana, że żeby umiejętnie korzystać z jakichkolwiek nowinek, trzeba wrócić do podstaw i dobrze je zrozumieć. Konsument, marka i kontekst (a nie po prostu kontent) są najważniejsze w budowaniu komunikacji. Umiejętność pracy na kontekstach pomaga rozgryźć każdy brief.

Co należałoby zmienić na naszym rynku w relacji agencja – klient, by obu stronom pracowało się bardziej komfortowo?

Pytanie sugerujące. Kto powiedział, że nie pracuje nam się komfortowo już teraz? Istnieje wiele narzędzi, które usprawniają komunikację klient – agencja i zarządzanie projektem – warto z nich konsekwentnie korzystać i nie rozpraszać komunikacji na kilka kanałów. Efektywne zarządzanie czasem po obu stronach, empatia i zrozumienie drugiej strony, ustalenie jasnych zasad współpracy – to kwestie, na które na pewno warto zwrócić uwagę. Nie można się bać dwóch rzeczy – technologii, która ułatwia nam życie, i szczerej rozmowy.

Czym inspirujesz się w swojej pracy?

Każdy z nas jest zanurzony w wielu kontekstach – moim zdaniem w pracy kreatywnej ważna jest umiejętność pływania w nich i chęć wskakiwania na głęboką wodę. Nawet przypadkowy kontakt z drugim człowiekiem może okazać się za chwilę fundamentalny w budowaniu historii. U kreatywnego najbardziej cenię sobie umiejętność czujnego i czułego słuchania, którą staram się rozwijać u siebie. Wrażliwość, zdolność przetwarzania rzeczywistości i empatia zawsze będą ponad trendami.

Z której ze swoich dotychczasowych aktywności zawodowych masz największą satysfakcję?

I can't get no satisfaction! Chociaż próbuję i próbuję... Oczywiście każdy zrealizowany projekt daje mi ogromną radość, jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. Nagrody i wyróżnienia, takie jak Effie czy Kreatura, na pewno dają mi poczucie, że zmierzam w dobrą stronę. Z drugiej strony czuję, że nie wykorzystałam (a może inni nie wykorzystali?) mojego potencjału, gdy byłam junior copywriterką. Pewność siebie i siła przebicia rosną wraz z doświadczeniem i pierwszymi sukcesami. Myślę, że wiele jeszcze przede mną i w tym momencie puszczam oko do wszystkich, którzy nie wiedzą, komu wysłać swój brief.

Sylwetki wszystkich finalistów #MMPHighFive prezentujemy w najnowszym numerze "Media Marketing Polska".

Komentarze

Prosimy o wypowiadanie się w komentarzach w sposób uprzejmy, z poszanowaniem innych uczestników dyskusji i ich odrębnych stanowisk. Komentując akceptujesz regulamin publikowania komentarzy.