Franczyzobiorcy sieci fast food nie zamykają lokali w Rosji
Burger King, McDonald's, Papa Johns i inne sieci restauracji ogłosiły wycofanie się z Rosji. Jednak za zamknięcie lokali odpowiadają lokalni przedsiębiorcy, a nie amerykańskie centrale sieci.
Rosyjski franczyzobiorca Burger Kinga odmówił zamknięcia 800 placówek w tym kraju. Franczyzobiorca sieci Papa John's w Rosji także powiedział dziennikarzowi “New York Times”, że nie planuje zamknięcia swoich restauracji, choć amerykańska centrala zapowiedziała wstrzymanie wsparcia. Niektóre restauracje McDonald’s w Rosji również pozostają otwarte.
W modelu franczyzowym globalne firmy użyczają swojej marki, strategii i modelu operacyjnego, a franczyzobiorca wnosi kapitał i niezbędną wiedzę lokalną. Burger King i inni franczyzodawcy odcięli lokalne restauracje od swojego łańcucha dostaw i marketingu, ale nie są w stanie doprowadzić do ich zamknięcia, nie będąc prawnymi właścicielami samych lokali. Możliwa jest teoretycznie zmiana tego stanu rzeczy na drodze sądowej, ale trudno obecnie liczyć na niezawisłość rosyjskich sądów.
(CNN.com)
Komentarze
Artykuły powiązane