MMP: Na czym dziś przyjechałeś do biura?

Jak często korzystasz z aplikacji Bolta?

Jestem raczej heavy userem, na pewno wykonuję kilka przejazdów tygodniowo, korzystając zarówno z hulajnóg, jak i przejazdów taksówkami. Gdy jadę na spotkanie biznesowe, korzyścią z zamówienia przejazdu autem jest to, że mam 20 minut czy pół godziny, by odpisać na maila czy rzucić okiem na prezentację. W dwie strony to już godzina pracy.

Z punktu widzenia użytkownika – pracownika różnicy nie ma praktycznie żadnej. Trzeba tylko w aplikacji zmienić metodę płatności na biznesową. Z punktu widzenia firmy wygląda to tak, że po rejestracji dokonywanej z pomocą zespołu Bolt Business, oraz dodaniu pracowników korzystających z usługi, co miesiąc otrzymuje się raport z przejazdów oraz jedną fakturę zbiorczą. To duża wygoda dla działów księgowości oraz administracji.

A jak to wygląda w przypadku mikrofirm czy osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą?

Też mają możliwość otrzymania jednej zbiorczej faktury. Weryfikuje to nasz dział sprzedaży. Kryterium to posiadanie firmowej domeny mailowej i wykonywanie minimum 50 przejazdów miesięcznie. Zakładamy, że to jest próg, powyżej którego otrzymywanie osobnej faktury za każdy przejazd staje się rzeczywiście uciążliwe dla księgowości.

Jak zachęcacie pracodawców do skorzystania z Bolt Business?

W okresie pandemii, jak wszyscy wiemy, drastycznie wzrosła liczba osób pracujących zdalnie. Nasze rozmowy z pracodawcami pokazują, że w wielu wypadkach zależy im, by skłonić pracowników do powrotu – przynajmniej w jakiejś mierze - z home office do fizycznego biura. Skuteczną zachętą jest często opłacenie 1-2 przejazdów w tygodniu w tę i z powrotem. Może to być auto, ale coraz częściej pracownicy chętnie korzystają z naszych hulajnóg lub rowerów elektrycznych jako dodatkowego benefitu.

Ważna jest też oszczędność czasu w porównaniu z tradycyjnym zamawianiem taksówki. Między zamówieniem przejazdu w aplikacji Bolta a otworzeniem drzwi auta upływa często dosłownie kilka minut, zwłaszcza w centrum miasta. Z kolei porównując utrzymywanie firmowej floty z korzystaniem z naszej aplikacji widać dużą oszczędność kosztową. W Bolt Business pracodawca płaci tylko za faktycznie zrealizowane przejazdy, nie musi natomiast pokrywać kosztów paliwa, leasingu, parkingu, ubezpieczeń itd. Wystarczy pomyśleć, ile czasu auta służbowe faktycznie jeżdżą, a ile stoją bezczynnie, by dostrzec przewagę proponowanego przez nas modelu.

Następują też zmiany w świadomości – posiadanie auta służbowego w coraz mniejszym stopniu jest symbolem statusu. Ich liczba spada i ten trend będzie się utrzymywać także w związku z deklarowanymi przez firmy celami redukcji CO2. Gdy popatrzymy na start-upy, młode firmy, szczególnie w branży IT, zauważymy, że aut służbowych nie ma już praktycznie nikt – od prezesa po handlowców.

No właśnie, coraz ważniejszy staje się aspekt ekologiczny – mikromobilność jako „zielona” opcja transportu.

Zarówno pracownicy, jak i pracodawcy szukają marek, które mogą poprawić jakość życia czy zmniejszyć nasz negatywny wpływ na środowisko. Wybierając przejazdy hulajnogą elektryczną zamiast własnym autem, które w przeważającej mierze jest i jeszcze długo będzie spalinowe, każdy może poczuć się odrobinę lepiej. W naszej aplikacji jest też kategoria Green pozwalająca na wybór auta elektrycznego lub hybrydowego. Badania użytkowników wskazują, że są oni skłonni poczekać dłużej na bardziej ekologiczne auto. Co jest może jeszcze ważniejsze to nasze zobowiązanie, że wszystkie przejazdy w ramach Bolt Business są neutralne węglowo . Działa to tak, że obliczamy łączną emisję spalin generowanych przez naszą flotę, a następnie przekazujemy odpowiednie środki na wybrane projekty zapewniające kompensację śladu węglowego.

Pandemia koronawirusa, o której już wspomnieliśmy gwałtownie ograniczyła także liczbę podróży służbowych, zwłaszcza zagranicznych, w związku z przejściem na Teamsy czy Zooma oraz odwołaniem większości konferencji i innych eventów. Czy podróże zagraniczne wróciły?

Zdecydowanie tak, a my mamy dla użytkowników dobrą wiadomość – z naszą aplikacją nie musisz się stresować nieznajomością miasta, do którego się udajesz. Korzystasz z niej tak samo jak w Polsce – po prostu jedziesz, nie zbierasz żadnych paragonów czy faktur. Bolt jest obecny w 500 miastach w 45 krajach i można śmiało powiedzieć, że obsługujemy większość najpopularniejszych kierunków podróży służbowych.

Już w 2021 r. w podróżach służbowych urośliśmy o 187%, a z usług Bolt Business zaczęło korzystać 2 tys. nowych klientów. W tym roku widzimy, że ten trend jeszcze przyspieszył. Czasami patrzymy na usługi mikromobilności tylko z perspektywy dużych miast, ale warto pamiętać, że nasze pojazdy, zwłaszcza hulajnogi czy rowery elektryczne, mogą bardzo pomóc rozwiązać problemy transportowe także w mniejszych ośrodkach, gdzie sieć komunikacji publicznej nie jest mocno rozwinięta. Kluczowe jest nieraz pokonanie 1-2 kilometrów do najbliższego przystanku czy dworca.

Oczywiście najwięcej osób korzysta z hulajnóg i rowerów w okresie od późnej wiosny do wczesnej jesieni, więc ta forma transportu jest sezonowa. Tak naprawdę w Warszawie trudne warunki (pada śnieg, jest ślisko) utrzymują się obecnie pewnie przez 2-3 tygodnie w roku. W pozostałe dni, nawet gdy jest zimno, ale sucho, roweru czy hulajnogi nie musimy odstawiać w kąt :-)

Rozmawiał: Paweł Piasecki

Radosław Mincewicz, country sales manager Bolt Business na Polskę i Czechy od lipca 2021 r. Wcześniej był w zespole wprowadzającym na polski rynek markę Glovo.