UOKiK grozi T-Mobile wysoką karą za reklamy
Hasło "1200 GB za darmo przez rok" ma wprowadzać w błąd; pomimo sygnałów operator go nie zmienił.
T-Mobile reklamuje tę ofertę w telewizji, internecie, na outdoorze (billboardy, plakaty, citylighty), w punktach sprzedaży i sklepach Żabka. Reklamy przygotowano również w języku ukraińskim.
– Hasło promocyjne T-Mobile może sugerować otrzymanie jednorazowego pakietu danych o wielkości 1200 GB, nie zaś kilkunastu mniejszych pakietów pod warunkiem uiszczania opłaty cyklicznie. Gdyby konsumenci od razu dysponowali pełnymi informacjami dotyczącymi promocji i wiedzieli, że muszą w ciągu roku wydać co najmniej 420 zł, aby dostawać co miesiąc 100 GB internetu, mogliby nie zdecydować się na skorzystanie z oferty – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.Pomimo że UOKiK sygnalizował operatorowi, że reklamy mogą wprowadzać w błąd, ten nie zdecydował się na zmianę sposobu prezentacji oferty, więc urząd postawił mu zarzuty, a grozi za nie kara aż do 10% rocznego obrotu.
Kreacje reklam przygotowała agencja DDB Warszawa. Materiały BTL opracowała agencja Digitas Poland (ARC – Grupa Publicis), działania reklamowe w internecie poprowadzi VMLY&R, a planowanie i zakup mediów – dom mediowy Mindshare.

W "Media & Marketing Polska" od 2000 r. Zajmuje się m.in. branżą telekomunikacyjną, usług finansowych, samochodami i energetyką. Uwielbia podróże dalekie i bliskie.