Reklamy Seiko oskarżone o gloryfikację broni
Do Advertising Standard Authority (ASA), brytyjskiej instytucji nadzorującej i monitorującej standardy na rynku reklamowym, wpłynęło szereg skarg od osób, które...
Do Advertising Standard Authority (ASA), brytyjskiej instytucji nadzorującej i
monitorującej standardy na rynku reklamowym, wpłynęło szereg skarg od osób,
które poczuły się urażone najnowszą reklamą prasową zegarków Seiko Breil. Na
layoucie młoda atrakcyjna kobieta trzyma w ręku rewolwer, obok znajduje się tarcza
strzelnicza w kształcie męskiej sylwetki, a w niej dziury po kulach, które układają się
w hasło: "Don't touch my Breil". Skarżący się do ASA zwracali uwagę, że reklama
gloryfikuje przemoc i broń palną i jest nieodpowiedzialna. Seiko odpowiada, że
reklamy prasowe są elementem szerszej kampanii reklamowej Breil obejmującej
również telewizję, a ich layout nie ma na celu prezentowania broni palnej w
atrakcyjny sposób, ale nawiązuje do znanej fikcyjnej postaci agenta brytyjskiego
wywiadu Jamesa Bonda. Advertising Standard Authority przychyliła się do skarg
odbiorców - stwierdziła co prawda, że reklamy nie zawierają elementów przemocy,
ale niepotrzebnie mogą gloryfikować broń, i nakazała firmie Seiko, aby więcej nie
korzystała z tego typu przekazu reklamowego. ("BrandRepublic")